REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaŚwiatNiemcy. Merkel: brak woli do kompromisu po stronie Grecji

Niemcy. Merkel: brak woli do kompromisu po stronie Grecji

-

Angela Merkel fot.Wolfgang Kumm, Britta Pedersen/EPA
Angela Merkel fot.Wolfgang Kumm, Britta Pedersen/EPA

Kanclerz Niemiec Angela Merkel zarzuciła w poniedziałek Grecji brak woli do kompromisu, ale zadeklarowała gotowość do dalszych rozmów z Atenami. Wicekanclerz Sigmar Gabriel oskarżył rząd Grecji o kierowanie się ideologią.

W związku z sytuacją w Grecji Merkel zaprosiła do urzędu kanclerskiego liderów partii tworzących jej rząd – CDU, CSU i SPD oraz partii opozycyjnych reprezentowanych w Bundestagu – Lewicy i Zielonych. W spotkaniu wzięli także udział szefowie klubów parlamentarnych tych ugrupowań. O przebiegu negocjacji z Grecją poinformował uczestników narady minister finansów Wolfgang Schaeuble.

REKLAMA

Po spotkaniu Merkel oświadczyła, że dotychczasowy program pomocowy dla Grecji zakończy się we wtorek o północy, co oznacza, że po tym czasie „nie istnieje żadna podstawa dla pomocy”. Kanclerz zadeklarowała równocześnie, że jeśli grecki rząd poprosi o wznowienie rozmów, „na przykład po referendum”, Niemcy nie odrzucą takiej prośby.

Nawiązując do „sedna sporu”, Merkel powiedziała, że w Unii Europejskiej obowiązuje zasada „solidarności i (…) odpowiedzialności jako dwóch stron jednego medalu”. Europa może – jej zdaniem – dobrze funkcjonować tylko wtedy, gdy będzie „zdolna do kompromisów”. „Nikt nie może dostać 100 procent” – zastrzegła.

Kanclerz podkreśliła, że propozycja pomocy dla Grecji ze strony UE była „wspaniałomyślna” i pomyślana jako unijny wkład do kompromisu. „Trzeba stwierdzić, że po stronie greckiej nie było woli do kompromisu, co uwidoczniło się w przerwaniu negocjacji i decyzji o referendum” – zaznaczyła szefowa niemieckiego rządu.

Podkreśliła, że UE nie zmieni zdania, iż solidarność i własne wysiłki są ze sobą związane. Jeśli te zasady nie będą przestrzegane, euro „poniesie fiasko, a tego nie chcemy”.

Szefowa niemieckiego rządu podkreśliła, że Unia Europejska jest obecnie lepiej przygotowana do sytuacji kryzysowych niż kilka lat temu. Wymieniła pakt fiskalny, unię bankową i fundusz pomocowy EMS wśród instrumentów pozwalających na skuteczną walkę z kryzysem.

Wicekanclerz Gabriel (SPD) zarzucił greckiemu rządowi pod przewodnictwem lewicowej Syrizy kierowanie się ideologią w polityce gospodarczej. Zaznaczył, że strona grecka „zabiegała o unijną pomoc bez żadnych warunków”. „Europa nie może trwale udzielać bezwarunkowej pomocy” – zastrzegł socjaldemokrata. Rząd w Atenach dąży z pobudek ideologicznych do zmiany strefy euro, co stwarza niebezpieczeństwo dla całego eurolandu – uznał Gabriel.

Wicekanclerz podkreślił, że greckie referendum zdecyduje o pozostaniu lub wyjściu Grecji ze strefy euro. Jego zdaniem Europa znajduje się w „najpoważniejszym kryzysie od traktatów rzymskich” (akt założycielski z 1957 roku).

Merkel, pytana przez dziennikarzy, czy przyłączy się do apeli skierowanych do Greków, by głosowali w referendum za unijnym programem pomocy, zastrzegła, że nie będzie wywierać żadnej presji na wynik głosowania. „Nie możemy stwarzać wrażenia, że wywieramy presję, że sugerujemy Grekom – dumnemu narodowi, co powinni uczynić” – podkreśliła.

Merkel powiedziała, że nie widzi obecnie potrzeby zwoływania nadzwyczajnego szczytu UE. „Musimy być bardzo ostrożni i zastanowić się, jakie przesłanie wyślemy” – wyjaśniła.

Jak zaznaczyła, „zawsze przyjmuje zaproszenia”. „Obecnie nie widzę jednak koniecznego powodu, by zwoływać nadzwyczajny szczyt” – wyjaśniła. Jej zdaniem od piątku sytuacja nie uległa zmianie. Szczyt będzie miał sens po referendum w Grecji wyznaczonym na 5 lipca. Merkel zwróciła uwagę, że przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk nie zwołał dotąd nowego szczytu.

W środę w Bundestagu odbędzie się debata na temat Grecji.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

REKLAMA

2090984364 views

REKLAMA

2090984665 views

REKLAMA

2092781125 views

REKLAMA

2090984949 views

REKLAMA

2090985097 views

REKLAMA

2090985241 views