Mistrz kraju Piast Gliwice przegrał u siebie ze zdobywcą Pucharu Polski Lechią Gdańsk 1:2 w 7. kolejce ekstraklasy. W innych sobotnich meczach triumfowały Wisły – krakowska pokonała Zagłębie Lubin 4:2, a płocka wygrała z coraz gorzej spisującym się ŁKS Łódź 2:1.
Do meczu z Lechią Piast przystąpił po serii trzech zwycięskich meczów bez straconej bramki, ale w sobotnie popołudnie musiał uznać wyższość Lechii. Bramki dla gdańszczan zdobyli Sławomir Peszko i sprowadzony latem Zarko Udovicic, a gliwiczanie odpowiedzieli tylko w końcówce spotkania, gdy rzut karny wykorzystał Jorge Felix.
Dla Piasta to druga tego lata porażka u siebie z Lechią – poprzednią poniósł 13 lipca, gdy przegrał 1:3 w meczu o Superpuchar Polski.
„Porażka boli, bo skończyła się wspaniała seria. Nie zawsze świeci słońce, dziś nam ewidentnie nie dopisywało szczęście. Mieliśmy swoje sytuacje, których nie wykorzystaliśmy” – przyznał po sobotnim meczu trener Waldemar Fornalik.
Piast z dorobkiem 11 punktów jest piąty, a Lechia (10) zajmuje dziewiątą lokatę, ex aequo z Górnikiem Zabrze.
W pozostałych sobotnich meczach zwycięstwa odniosły Wisły. Ta z Płocka wygrała u siebie z beniaminkiem ŁKS 2:1. Dla łodzian, chwalonych na początku sezonu na ofensywny styl gry, to już piąta porażka z rzędu. Z czterema punktami zajmują przedostatnie miejsce.
Tymczasem „Nafciarze”, pracujący od niedawna pod wodzą Radosława Sobolewskiego, nabierają wiatru w żagle. Wygrali drugi mecz w sezonie i jednocześnie drugi z rzędu. Awansowali na 11. miejsce (7 pkt), a mają jeszcze zaległy mecz z warszawską Legią u siebie.
Radość również w Krakowie. „Biała Gwiazda” zwyciężyła KGHM Zagłębie 4:2 i awansowała na szóstą pozycję (10 pkt).
Dwie bramki zdobył Paweł Brożek, który łącznie z dorobkiem 146 trafień awansował na ósme miejsce w „Klubie 100”, zrzeszającym piłkarzy mających na koncie co najmniej 100 goli w rozgrywkach ekstraklasy.
Lubinianie, dla których to trzecia kolejna porażka, zajmują obecnie 13. lokatę (5).
Dzień wcześniej Arka Gdynia pokonała u siebie Górnika 1:0, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie. Natomiast zamykająca tabelę Korona uległa w Kielcach Jagiellonii 0:2.
Piłkarze z Białegostoku dzięki temu awansowali – przynajmniej do niedzieli – na pozycję lidera. Mają 14 punktów, podobnie jak wicelider Śląsk Wrocław, który podejmie trzecią obecnie Pogoń Szczecin (13).
Jedną z bramek dla Jagiellonii zdobył Jesus Imaz – Hiszpan z siedmioma trafieniami umocnił się na czele klasyfikacji strzelców.
Tymczasem w Kielcach czwarta porażka z rzędu (znów bez strzelonego gola) nie pozostała bez echa. Jak poinformował klub, trener Gino Lettieri został odsunięty od prowadzenia drużyny. Jego obowiązki tymczasowo przejął Sławomir Grzesik.
Obecna kolejka, z uwagi na mecze reprezentacji narodowych, zakończy się już w niedzielę.
Na ten dzień zaplanowano wspomniany szlagier we Wrocławiu, a także spotkania Lecha Poznań z Cracovią i Legii z Rakowem Częstochowa. Warszawscy piłkarze odpadli w czwartek – jako ostatni polski zespół – z kwalifikacji Ligi Europy.
(PAP)