REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaNa bieżącoTK bada nowelizację ustawy o Trybunale bez prokuratury, Sejmu i rządu (ZDJĘCIA)

TK bada nowelizację ustawy o Trybunale bez prokuratury, Sejmu i rządu (ZDJĘCIA)

-

Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego fot.Paweł Supernak/EPA
Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego fot.Paweł Supernak/EPA

Trybunał Konstytucyjny w 12-osobowym składzie rozpoczął we wtorek badanie skarg grup posłów, I prezes SN, RPO i KRS na nowelizację ustawy o TK. Nie odroczono posiedzenia – o co wnosił prokurator generalny. Jego reprezentant, ani przedstawiciele Sejmu i Rządu nie uczestniczą w rozprawie.

O odroczenie sprawy o co najmniej o 14 dni wniósł do TK w piątek prokurator generalny Zbigniew Ziobro, bo – jak napisał – chce się przygotować do sprawy. Autorzy skarg byli przeciwni odroczeniu postępowania.

REKLAMA

Uzasadniając oddalenie wniosku PG, prezes TK Andrzej Rzepliński powiedział, że odroczenie następuje „z ważnej przyczyny”, a według TK taka przyczyna nie zachodzi w tym przypadku. „Zmiana na stanowisku Prokuratora Generalnego nie wpływa na pozycję tego organu w postępowaniu przed TK, co wynika z zasady ciągłości działania zasady państwa” – dodał prezes TK, przypominając, że według prawa w rozprawie TK w pełnym składzie „uczestniczy osobiście Prokurator Generalny lub jeden z jego zastępców”. Według TK „zastępca Prokuratora Generalnego jest przygotowany, nawet jeśli nie podtrzymuje stanowiska z lutego”.

Przepisy nowelizacji są dysfunkcjonalne i paraliżują pracę TK – mówiła w imieniu I prezes SN mec. Małgorzata Wrzołek-Romańczuk. „Po raz kolejny w rozprawie przed TK pojawia się problem uchwalania ustawy bez konsultacji i możliwości wypowiedzenia organów uprawnionych, (…) a także naruszenia zasady trzech czytań” – wyliczała. SN uznaje, że wprowadzenie zasad orzekania przed TK takich, jak przewidziano w nowelizacji, „rujnuje w sposób ewidentny dostęp do sądu i rodzi niebezpieczeństwo występowania zainteresowanych osób z roszczeniami odszkodowawczymi z tytułu przewlekłości rozmaitych postepowań, w których są stronami”.

Nowelizacja stanowi m.in., że TK co do zasady orzeka o konstytucyjności aktów normatywnych w pełnym składzie co najmniej 13 spośród 15 sędziów TK (wcześniej pełny skład to co najmniej dziewięciu sędziów). Orzeczenia pełnego składu mają zapadać większością 2/3 głosów, a nie – jak wcześniej – zwykłą. Terminy rozpatrywania wniosków mają być wyznaczane w TK według kolejności wpływu. „Wszystko to sprawi, że praca TK zostanie, gdyby taka regulacja miała się ostać, nie tylko spowolniona, ale sparaliżowana” – oceniła Wrzołek-Romańczuk. Dodała, że przepisy nowelizacji w związku z tym „próbują normować tryb postępowania przed TK w sposób rażąco dysfunkcjonalny”

„Ta pseudonaprawcza ustawa niczego nie naprawia, a jedynie uniemożliwia Trybunałowi Konstytucyjnemu badanie ustaw obecnej większości parlamentarnej” – mówił w imieniu grupy posłów Borys Budka (PO). Przyłączając się do argumentów przedmówczyni, Budka podkreślił, że Trybunał musi mieć swobodę ustalania kolejności rozpoznawania spraw. „Sędziowie Trybunału są niezawiśli i podlegają tylko konstytucji. Gdyby przyjąć inne rozumowanie, to ustawodawca mógłby dokonać zmiany ustrojowej, nawet nie zmieniając konstytucji. W tej niekonstytucyjnej w całości ustawie obecna większość parlamentarna przyjęła rozwiązania mające na celu paraliż Trybunału. Gdyby przyjąć zasadę zapisaną w tej ustawie o rozpoznawaniu przez TK spraw według kolejności wpływu, to Trybunał mógłby nawet nie rozpoznać żadnej skargi na ustawy uchwalone w tej kadencji. Co, gdyby grupa posłów większości rządzącej wniosła sto skarg na ustawy sprzed 20 lat? Musiałyby zostać rozpoznane wcześniej niż skargi na ustawy obecnie uchwalone” – mówił.

Dzisiejszy spór nie jest sporem, jak ma wyglądać praca TK. Ma on odpowiedzieć na pytanie, czy większość parlamentarna ma prawo zwykłymi ustawami naruszać konstytucję – powiedział Budka.

Po raz pierwszy w historii Polski partia, która zdobyła w wyborach większość parlamentarną, przyznaje sobie prawo do tego, by być większością konstytucyjną i dąży do sparaliżowania prac jednego z ostatnich niezależnych, centralnych organów państwa – mówiła w TK posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz, występując razem z Eugeniuszem Kłopotkiem (PSL) w imieniu drugiej grupy posłów-autorów skargi. Dodała, że głosami partii rządzącej nowelizacja pozbawia TK możliwości wykonywania konstytucyjnie przyznanych zadań, a nas obywateli pozbawia strażnika naszych fundamentalnych praw. „Ta ustawa czyni konstytucję niewolnikiem sejmowej większości” – powiedziała.

Kłopotek powiedział, że w poprzedniej kadencji większość parlamentarna „popełniła błąd”. „Z nadgorliwości, może z pazerności, wybierając nie trzech a pięciu sędziów Trybunału”. „Jeżeli wówczas większość parlamentarna popełniła wykroczenia, to nie można pozwalać na to, by skutki tego wykroczenia naprawiać przestępstwem na konstytucji; a tego dopuściła się obecna większość parlamentarna” – mówił. Uznał, że propozycje kompromisu, polegające na tym, by opozycja zgłaszała ośmiu, a większość rządząca siedmiu sędziów „świadczą o jednym: o braku szacunku do jednego z najważniejszych organów w Polsce. Dają sygnał, że będziemy wybierać partyjnie, funkcjonariuszy partyjnych, a nie niezawisłych sędziów” – mówił.

Według RPO Adama Bodnara po raz pierwszy w historii TK jest zmuszony orzekać na podstawie konstytucji i w sprawie ustawy, która zmierza do jego paraliżu. Podkreślił, że zmiany konstytucyjne mogą być uchwalane jedynie wtedy, gdy ma się większość konstytucyjną w parlamencie oraz w odpowiednim trybie. „Ta nowela jest faktyczną zmianą konstytucji, jeśli chodzi o konsekwencje działania TK” – ocenił, wymieniając nakazy: orzekania co do zasady w składzie 13 sędziów i przy większości 2/3 głosów, w kolejności wpływu oraz długich terminów na rozpatrzenie sprawy. Jego zdaniem znacząco wydłuży to badanie spraw, a większość 2/3 głosów jest „sprzeczna z konstytucją, która nie przewiduje takiej większości”.

„To historyczna rozprawa. (…) TK przetrwa, ale pozostaje pytanie, czy będzie to ten sam TK, czy będzie to organ czysto dekoracyjny” – pytał Bodnar. Przypomniał, że zapewnienie praw i wolności człowieka i obywatela jest obowiązkiem państwa, a konstytucja jest po to, „by je na zawsze zagwarantować”. W jego ocenie, właśnie TK jest gwarancją realnej ochrony praw i wolności. „Bez tego prawa te będą na łasce lub niełasce większości parlamentarnej” – dodał. „Tymczasem Sejm dąży do pozbawienia obywateli podstawowego instrumentu ochrony ich praw lub też uczynienia go nieprzewidywanym” – oświadczył.

Nowelizacja ustawy o TK narusza zasadę niezależności Trybunału i ogranicza prawo obywateli do sądu w tym wymiarze, który oznacza prawo do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki – wskazała w imieniu Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Katarzyna Gonera. „Sprawne funkcjonowanie sądu konstytucyjnego ma doniosłe znaczenie dla obywatela, gdy na przykład z pytaniem prawnym do Trybunału występuje sąd, a od wyroku TK zależy rozstrzygnięcie tej sprawy sądowej, dlatego sprawność działania Trybunału Konstytucyjnego jest niezwykle doniosła” – podkreśliła.

Gonera wskazała też na przepisy noweli mówiące, iż Zgromadzenie Ogólne TK nie będzie już stwierdzać wygaśnięcia mandatu sędziego, lecz przygotowywać dla Sejmu wniosek o jego złożenie „w szczególnie rażących przypadkach”; postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego TK można będzie wszczynać także na wniosek prezydenta lub ministra sprawiedliwości. W ocenie KRS konstytucję naruszył również tryb prac nad nowelizacją w parlamencie. Rada wskazała także, że gdyby TK miał przy badaniu tej nowelizacji stosować się do jej zapisów, to rozpoznanie skarg prawdopodobnie mogłoby w ogóle okazać się niemożliwe.

W TK nie stawił się nikt z Sejmu, Rady Ministrów i Prokuratora Generalnego. Według nich sprawa powinna być rozpoznana – tak jak przewiduje nowela – w składzie 13-osobowym oraz według kolejności wpływu. TK oddalił wniosek prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o odroczenie rozprawy. Fakt, że Trybunał Konstytucyjny bada nowelizację ustawy o TK w składzie 12-osobowym, zamiast co najmniej 13-osobowym, oznacza, że orzeczenie Trybunału będzie nieważne – uważa PiS. Poseł PiS Marek Ast mówił dziennikarzom w Sejmie o „nielegalnych” działaniach Trybunału.

Nowelizacja została uchwalona – przy sprzeciwie opozycji – przez Sejm 22 grudnia 2015 r. Senat nie wniósł do niej poprawek. Prezydent Andrzej Duda podpisał ją 28 grudnia 2015 r. Jeszcze tego samego dnia ustawę opublikowano i – z uwagi na brak vacatio legis – tym samym weszła ona w życie.

Nowela stanowi m.in., że TK co do zasady orzeka o konstytucyjności aktów normatywnych w pełnym składzie co najmniej 13 spośród 15 sędziów TK (wcześniej pełny skład to co najmniej 9 sędziów). Orzeczenia pełnego składu mają zapadać większością 2/3 głosów, a nie – jak wcześniej – zwykłą. W składzie 7 sędziów będą badane skargi konstytucyjne, pytania prawne sądów oraz sprawy zgodności ustaw z umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała zgody ustawy. Terminy rozpatrywania wniosków mają być wyznaczane w TK według kolejności wpływu. (PAP)

Zdjęcia: EPA

Posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego:

  • Constitutional Tribunal starts amendment hearing
  • Constitutional Tribunal starts amendment hearing
  • Constitutional Tribunal starts amendment hearing
  • Constitutional Tribunal starts amendment hearing
  • Constitutional Tribunal starts amendment hearing
  • Constitutional Tribunal starts amendment hearing

Przed siedzibą TK odbywa się demonstracja Komitetu Obrony Demokracji

  • Polish Committee for the Defence of Democracy demo
  • Polish Committee for the Defence of Democracy demo
  • Polish Committee for the Defence of Democracy demo
  • Polish Committee for the Defence of Democracy demo

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

REKLAMA

2090989107 views

REKLAMA

2090989409 views

REKLAMA

2092785870 views

REKLAMA

2090989693 views

REKLAMA

2090989838 views

REKLAMA

2090989982 views