Redakcja
W sobotni poranek ponad 2,5 tys. osób wzięło udział w 32 dorocznym biegu AIDS Run and Walk Chicago na stadionie Soldier Field. Celem wydarzenia była mobilizacja na rzecz równości i sprawiedliwości dla osób żyjących z HIV/AIDS lub narażonych na te choroby w Illinois.
Burmistrz Brandon Johnson, wprawdzie nie brał udziału w biegu, ale okazał wsparcie, podkreślając „jak bardzo ten marsz i bieg zmienia życie ludzi i jak dużo pracy jest jeszcze do wykonania”.
„Chcemy, aby jak najwięcej osób w mieście i okolicach Chicago zrozumiało, jak ważny jest ten bieg i marsz poświęcony AIDS” – powiedziała mediom jego uczestniczka Liz Agbarah.
„Myślimy, że to już koniec, bo przecież minęło tak dużo czasu, ale nadal są ludzie, którzy potrzebują pomocy. Przydałoby nam się wsparcie wszystkich, nie tylko osób chorych, ale również tych, którzy z chorobą się nie zetknęli” – podkreślił z kolei inny biegacz Charles Hall.
„W Chicago w ciągu ostatnich pięciu lat obserwowany jest spadek liczby nowych przypadków zakażenia wirusem HIV. Szacowany jest on 25 procent. Nie obejmuje on w równy sposób wszystkich grup” – powiedział John Peller, prezes AIDS Foundation Chicago. „Dlatego naprawdę musimy podwoić kwestię równości rasowej w zakresie zdrowia, aby upewnić się, że Afroamerykanie i Latynosi mają takie same możliwości zapobiegania wirusowi HIV, jak biali” – dodał.
„W naszej społeczności, szczególnie w East Garfield Park, nie ma zbyt wielu środków dla takich ludzi. A tak wiele osób umiera na AIDS” – powiedziała biegaczka D’yana McDougal-Lee.
„Staram się być sojusznikiem, jak tylko mogę. Fajnie jest wyjść i wesprzeć wspaniałą sprawę, ponieważ w naszej społeczności są ludzie cierpiący na AIDS i HIV” – dodał Joshua Howse, który również wziął udział w biegu.
Fundusze zebrane w sobotę, 30 września zostaną przekazane fundacji AIDS Foundation Chicago i 30 innym organizacjom społecznym, które zapewniają niezbędne usługi osobom żyjącym z tą chorobą.
Od chwili jej powstania ponad 24 tysiące osób zjednoczyło się, aby działać na rzecz walki z HIV/AIDS. Zebrali oni już ponad 6 milionów dolarów.
Fundacja wyznaczyła sobie cel, jakim jest zakończenie epidemii w Illinois do 2030 roku.
(DC)
