Redakcja
Zarzuty kryminalne dotyczące posiadania i rozprowadzania narkotyków postawiono Halinie Lipnickiej z Waukegan. Oskarżenie Polki z północnych przedmieść Chicago jest wynikiem otrzymania przez nią paczki z Peru z substancją psychoaktywną (DMT). Ponadto w jej domu policja znalazła 37 tys. dolarów w gotówce ukryte w książkach. Lipnicka została zwolniona z aresztu, bo prokuratorzy nie wystąpili o jej zatrzymanie na czas procesu. Musiała jednak oddać paszporty – amerykański i polski.
Policja wykonała nakaz przeszukania miejsca zamieszkania Haliny Lipnickiej w Waukegan, na północnych przedmieściach Chicago, po dostarczeniu jej 21 września podejrzanej paczki.
Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) zawiadomił wcześniej o sprawie grupę zadaniową organów ścigania w powiecie Lake (Lake County Metropolitan Enforcement Group, LCMEG), która prowadzi śledztwa w sprawie handlu narkotykami, przestępstw związanych z bronią i działalności gangów.
DHS poinformował, że w drodze do Lipnickiej jest paczka z narkotykami nadana z Peru. Przesyłka ta dotarła 1 września do Miami na Florydzie, a później, zgodnie z adresem, została dostarczona Lipnickiej. Jak poinformowała prokuratura stanowa powiatu Lake, paczka zawierała 1,85 kilograma DMT – substancji psychoaktywnej, której posiadanie jest przestępstwem.
Funkcjonariusze wykonali nakaz przeszukania miejsca zamieszkania Lipnickiej i znaleźli paczkę. Narkotyk znajdował się w worku w plastikowym pojemniku. Znaleziono również ponad 37 tys. dolarów w gotówce, które były ukryte w książkach.
Lipnicka miała przyznać, że paczka i narkotyki należały do niej. Została oskarżona o posiadanie, produkcję lub dostawę zakazanych substancji. Jest to poważne przestępstwo kryminalne (class X felony), ale prokurator stanowy powiatu Lake nie złożył wniosku o zatrzymanie Lipnickiej w więzieniu do czasu jej procesu. Oskarżyciele podjęli taką decyzję – jak podał portal Lake i McHenry County Scanner, po konsultacji z LCMEG.
W związku z tym sędzia George Pappas zwolnił kobietę z aresztu. Taka decyzja była możliwa ze względu na wejście w życie w tym miesiącu ustawy Pretrial Fairness, likwidującej kaucję gotówkową.
Sędzia nakazał jednak Lipnickiej oddanie jej amerykańskiego i polskiego paszportu jako warunek zwolnienia. Zakazał jej również posiadania broni i zażywania narkotyków.
Lipnicka ma ponownie stawić się w sądzie 10 października.
(tos)
