Cztery osoby uratowane z jeziora po awarii skuterów wodnych

Cztery osoby, które jechały na skuterach wodnych po jeziorze Michigan, zostały uratowane w poniedziałek po południu w pobliżu Monroe Harbor po tym, jak ich skutery zgasły. Nikomu nic się nie stało.

Do wypadku doszło w poniedziałek, 24 czerwca około 1.45 po południu. Według władz, cztery osoby jechały na dwóch skuterach wodnych, gdy najwyraźniej skutery zgasły, a jadące nimi osoby zostały zniesione w stronę falochronu.

Na miejsce przybyła łódź policyjnej jednostki wodnej i cała czwórka została bezpecznie wciągnięta na jej pokład. Dwie osoby miały być w wodzie, a dwie jeszcze na skuterach. Greg Payne z policyjnej jednostki powiedział „Chicago Sun-Times”, że sytuacja była niebezpieczna, ponieważ przy falochronie cała czwórka musiała walczyć z potężnymi falami.

Według rzecznika chicagowskiej straży pożarnej Larry'ego Langforda, nikt nie został ranny. Akcja ratunkowa na jeziorze miała mieć miejsce na wysokości Buckingham Fountain. Policja bezpiecznie odholowała skutery do brzegu.

(jm)