Leciałem z prezydentem rejsowym samolotem
Kapitan przywitał na pokładzie prezydenta, ale pan Komorowski nie wychylił się zza firaneczki oddzielającej klasę biznesową od ekonomicznej, choć myślę, że wszyscy na to czekaliśmy - relacjonuje naszemu portalowi pasażer, który we wtorek samolotem rejsowym z Warszawy do Chicago leciał wraz z prezydentem RP. Nasz rozmówca prosi także o zachowanie anonimowości. Podróż rozpoczęła się z blisko godzinnym opóźniem, ewidentnie wynikającym z oczekiwania na prezydenta, który zajął miejsce w klasie biznesowej...
12/09/2010 02:46 AM