17 i 18 grudnia w szkole im. św. Błażeja odbyły się wieczerze wigilijne połączone rekolekcjami dla uczniów. Przy wigilijnym stole zasiedli uczniowie poszczególnych klas podzieleni na dwie grupy wiekowe. W momencie, gdy wieczerzę spożywali młodsi uczniowie, starsi uczestniczyli w rekolekcjach prowadzonych przez franciszkanina, o. Ayuba Mwendę.
– Nasza szkoła im. św. Błażeja, jako integralna część parafii pod tym samym wezwaniem już od jedenastu lat kultywuje bożonarodzeniowe spotkania młodzieży szkolnej. Mamy wspólną wieczerzę wigilijną, opłatek, śpiew kolęd, a dla ducha rekolekcje, które w tym roku głosił franciszkanin, o. Ayuba Mwenda, a ks. Paweł Łapa z Syberii poświęcił opłatki – powiedziała dyr. Małgorzata Tys.Uczniowie z zainteresowaniem wysłuchali pogadanki ks. Pawła Łapy o jego miejscu pracy na Syberii. Parafia, w której od kilkunastu lat pracuje, leży 250 kilometrów na południa od Nowosybirska. Rozpościera się na terenie większym niż Polska. Bardzo często odległość od krańcowych miejsc kultu religijnego na terenie parafii liczy kilkaset kilometrów. „Jeszcze do wszystkich miejsc nie udało mi się dotrzeć. Moja parafia jest specyficzna, bo ze mną są rodziny wielodzietne. Jest jedna rodzina z Włoch. Oni spodziewają się 10 dziecka. Są dwie rodziny z Wenezueli, którzy mają pięcioro i troje dzieci. Jest rodzina z Polski z siedmiorgiem dzieci. Są również emeryci z Kostaryki, którzy już wychowali siedmioro dorosłych dzieci i mają ponad 20 wnucząt. Teraz na Syberii jest minus 30 stopni Celsjusza, a latem potrafi być nawet 42 stopnie ciepła. Zimą doświadczyłem nawet 58 stopni mrozu.Zacznijmy ten czas wigilijny tradycyjnie od modlitwy. Prośmy Pana Boga, żeby pobłogosławił te pokarmy, aby też przez te rekolekcje i spowiedź przygotowali się na prawdziwe Boże Narodzenie. Jest ono wtedy, gdy Jezus Chrystus rodzi się w stajenkach naszych serc” – powiedział ks. Paweł.Życzenia świąteczne uczniom złożył prezes Związku Podhalan Stanisław Sarna, była wiceprezeska góralskiej organizacji Zofia Bobak, Marek Dobrzycki oraz dyrektor szkoły Małgorzata Tys. Wigilijne dania były dziełem pracowników sali bankietowej Lone Tree Manor. Do dzieci zawitał św. Mikołaj z prezentami.Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP