Kto za, a kto przeciw?
Z redaktor naczelną "Dziennika Związkowego" Alicją Otap rozmawia Joanna Trzos. Podcast "Dziennika Związkowego" powstaje we współpracy z radiem WPNA 103.1 FM
Wzbudzający kontrowersje projekt apartamentowców z 297 mieszkaniami, w tym 59 przeznaczonymi dla rodzin o niskich dochodach, w okolicy lotniska O’Hare w północno zachodniej części Chicago, uzyskał 15 grudnia zgodę na realizację od rady miasta. Budynki mieszkalne mogą powstać mimo ostrego sprzeciwu radnego Anthony’ego Napolitano, który od lat zwalczał ten projekt, a ostatnio zainicjował akcję protestacyjną wśród okolicznych mieszkańców.
Koledzy Napolitano z Rady Miasta Chicago zlekceważyli jego sprzeciw i dali zielone światło deweloperowi, firmie Glenstar. Napolitano zaapelował do mieszkańców z jego 41. okręgu o podpisywanie petycji w celu zablokowania budowy mieszkań na terenie, który jego zdaniem powinien utrzymać charakter biznesowy. Zgoda na projekt komentowana jest jako zwycięstwo burmistrz Lori Lightfoot, która już w kampanii wyborczej zapowiadała ukrócenie przywileju radnych, dającego im ostatnie słowo w sprawie zagospodarowania przestrzennego w ich okręgach miejskich (wards).
Kontrowersyjny projekt
Ma to być pierwszy od dziesięcioleci nowy kompleks z mieszkaniami dla osób o niskich dochodach w 41. okręgu obejmującymi północno zachodnie rejony Chicago, graniczące z Park Ridge, niedaleko lotniska O’Hare. W okolicy znajdują się biurowce i hotele położone wzdłuż autostrady Kennedy’ego oraz pobliskiej stacji kolejki CTA (Blue Line). Taka lokalizacja gwarantuje łatwy dostęp na lotnisko O’Hare albo do centrum.
Projekt apartamentowców przedstawiony przez firmę Glenstar ma powstać na placu przy 8535 W. Higgins Road, obecnie pełniącym rolę parkingu dla 12-piętrowego hotelu Marriott Chicago O’Hare. W trzech połączonych ze sobą 7-piętrowych budynkach zaprojektowanych przez firmę FitzGerald Associates ma powstać 297 mieszkań. Deweloper – firma Glenstar oceniła koszty projektu na 91 milionów dolarów.
Projekt został pierwotnie zaproponowany w 2016 roku i chociaż został zatwierdzony przez Miejską Komisję ds. Planowania, to na wniosek radnego z 41. okręgu Anthony’ego Napolitano został wówczas odrzucony przez Komisję ds. Zagospodarowania Przestrzennego (Committee on Zoning).
W kolejnych latach radny Napolitano i grupa przedstawicieli lokalnej społeczności nadal sprzeciwiali się projektowi. W maju tego roku Glenstar ponownie złożył wniosek o zmianę warunków zabudowy działki przy 8535 W. Higgins Road.Komisja ds. Zagospodarowania Przestrzennego przełożyła jego rozpatrzenie na luty 2022 r., ale deweloper w sierpniu przedłożył wniosek Komisji ds. Planowania, która go zatwierdziła.
Z kolei Komisja ds. Zagospodarowania Przestrzennego zatwierdziła projekt Glenstar 14 grudnia stosunkiem głosów 12-5 i wniosek na drugi dzień trafił pod głosowanie całej Rady Miejskiej. Ostatecznie radni udzielili zgody na realizację projektu budowy apartamentowców przy 8535 W. Higgins Road w głosowaniu zakończonym wynikiem 33-13.
Koniec przywileju weta?
Jednocześnie doszło do bezprecedensowej sytuacji, bo projekt uzyskał zielone światło od całej Rady Miasta pomimo sprzeciwu radnego z okręgu, w którym planowana jest budowa.
Od dziesięcioleci radni mogli korzystać z weta w przypadku propozycji zagospodarowania przestrzennego w ich okręgu. Krytycy tej praktyki, która zresztą jest przedmiotem śledztwa federalnego, twierdzą, że przyczyniła się do segregacji w Chicago.
Burmistrz Lori Lightfoot powtórzyła ten osąd na chwilę przed głosowaniem w Radzie Miasta Chicago. „Mieszkalnictwo jest centrum segregacji w tym mieście” – powiedziała.
„Jest to niezbędny projekt, który musi ruszyć do przodu” – dodała. „Musimy przełamać segregację i to jest jeden ze sposobów, w jaki to zrobimy. Umieszczamy wszędzie przystępne cenowo mieszkania”.
Lightfoot podkreśliła, że inwestycja jest konieczna, aby pomóc mieszkańcom pracującym na lotnisku O’Hare znaleźć niedrogie mieszkania i uniknąć wielogodzinnych dojazdów do pracy.
Lightfoot obiecała w czasie swojej kampanii wyborczej zablokowanie prerogatywy pozwalającej radnym na blokowanie lub dawanie zielonego światła w przypadku zmian zagospodarowania przestrzennego w ich okręgach i po raz pierwszy jej się to udało 15 grudnia br. w przypadku radnego Napolitano.
Urzędnicy federalnego Departamentu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast (U.S. Department of Housing and Urban Development) prowadzą dochodzenie w sprawie skargi dotyczącej pogwałcenia praw obywatelskich złożonej w listopadzie 2018 r. Radzie Miasta zarzucono wykorzystywanie prerogatywy radnych do blokowania przystępnych cenowo mieszkań dotowanych przez miasto. W skardze stwierdzono, że pogłębiło to podziały ekonomiczne i rasowe w Chicago.
Radny Napolitano przed głosowaniem 15 grudnia apelował do swoich kolegów, by podtrzymali przywilej weta i zdali się na jego osąd oraz na opinie właścicieli domów w Edison Park i Norwood Park na północnym zachodzie Chicago.
„To jest teraz precedens w tym okręgu, ale jutro może to być wasz okręg. Zastanówcie się na tym długo i dobrze” – apelował Napolitano.
Radny przedstawił swoje i zgłaszane mu przez mieszkańców obawy dotyczące projektu mieszkalnego przy 8535 W. Higgins Road. Jego zdaniem „korytarz Higgins” na granicy Chicago i Park Ridge, powinien w dalszym ciągu przyciągać biznes, a nie nowych mieszkańców.
Zdaniem Napolitano planowane apartamentowce przełożą się na zbyt duże zagęszczenie mieszkańców w tej dzielnicy i przepełnienie pobliskiej szkoły publicznej (Everett Mckinley Dirksen Elementary School, należącej do kręgu oświatowego Chicago Public Schools, CPS) przy 8601 W Foster Ave,, która już została niedawno rozbudowana, by sprostać rosnącej liczbie uczniów.
Mieszkania socjalne w zamian za zgodę na budowę
Przedstawiciele Glenstar nie zgadzają się z tym argumentami, bo ich zdaniem popyt na powierzchnię biurową w tej okolicy zmalał w obliczu trwającej pandemii COVID-19 i wzrostu pracy zdalnej.
Komisarz Chicagowskiego Departamentu Mieszkalnictwa Marisa Novara wezwała radnych do poparcia inwestycji, argumentując, że Chicago zmaga się z ogromnym niedoborem mieszkań w przystępnych cenach i „każda dzielnica ma obowiązek pomóc w zaspokojeniu tej potrzeby”.
Firma Glenstar potrzebowała specjalnego pozwolenia na budynki z mieszkaniami, bo na terenie, gdzie ma powstać projekt, obowiązujące przepisy pozwalają na budowę tylko powierzchni biurowych.
W ramach pozwolenia na projekt apartamentowców Glenstar musi przeznaczyć co najmniej 30 mieszkań, czyli 10 proc. całkowitej ich liczby, na lokale „affordable” dla osób o niskich i średnich dochodach (low- and moderate-income). Deweloper zadeklarował, że przeznaczyć na ten cel 59 jednostek mieszkalnych, czyli 20 procent z planowanych 297 mieszkań. Zaplanowano, że w ramach projektu powstanie w budynkach 17 mieszkań o powierzchni „studio”, 24 jednosypialniowych i 18 dwusypialniowych. Studio dla osób o niskich i średnich dochodach będzie można wynająć za 653 dol. za miesiąc.Reszta mieszkań będzie wystawiona na rynek, przy czym szacowany wynajem studia będzie kosztować 1600 dol. miesięcznie, a mieszkania jednosypialniowego – 2000 dol.
Mieszkańcy podpisują petycję
Radny Napolitano nie składa jednak broni i apeluje do mieszkańców w jego 41. okręgu o podpisy pod petycją przeciwko budowie apartamentowców przy 8535 W. Higgins Road (Opposition to 297 Apartment Development at 8535 W. Higgins).
„Walczyliśmy przeciwko temu projektowi apartamentowców przy 8535 W. Higgins Road w 2018 roku i wygraliśmy. Teraz deweloper korzysta z niedawnego rozporządzenia wykonawczego burmistrz i próbuje obejść sprawę. Ten deweloper, a także przyszli deweloperzy, pójdą prosto do ratusza w nadziei na zmianę zagospodarowania przestrzennego (zoningu) z komercyjnego na mieszkaniowy na terenie o gęstym zaludnieniu, by wybudować 297 mieszkań. Cały ten odcinek Higgins jest strefą komercyjną i powinien pozostać strefą komercyjną. Ten projekt nie jest pożądany przez mieszkańców tej okolicy Chicago i Park Ridge. Zmiana strefy zabudowy ustanowi precedens dla pozostałej części Higgins. Ostrzegaliśmy, że to się zbliża. Jeśli temu deweloperowi uda się ominąć zgodę lokalnej społeczności, deweloperzy będą celować w lokalizacje w całym 41. okręgu i w całym Chicago” – głosi petycja zamieszczona na stronie change.org przez radnego Napolitano.
Joanna Trzos[email protected]