Od piątku do niedzieli praktycznie cała światowa czołówka będzie rywalizować w Warszawie w tradycyjnym turnieju "O Szablę Wołodyjowskiego". Będzie to jubileuszowa, pięćdziesiąta edycja tej imprezy, która należy do jednych z najstarszych w świecie.
Trzydniowe zawody będą miały rangę Pucharu świata Grand Prix FIE, czyli liczba punktów do zdobycia w klasyfikacji Pś będzie podwójna.
"Z czołowej dziesiątki rankingu Pucharu świata w Warszawie zabraknie jedynie kończącego karierę, a zajmującego czwarte miejsce Rosjanina Siergieja Szarikowa. Turniej będzie więc miał niezwykle silną obsadę" - powiedział PAP prezes Polskiego Związku Szermierczego Adam Lisewski.
W piątek 13 maja odbędą się kwalifikacje do turnieju indywidualnego, a dzień później eliminacje bezpośrednie od 1/32 finału. W niedzielę rozegrane zostaną zawody drużynowe.
Turniej indywidualny będzie miał nazwę Pucharu Martini, a zawody drużynowe Pucharu Banku PKO BP.
Rywalizację uatrakcyjnią nagrody finansowe, których pula wyniesie 12 tys. euro, po sześć w turnieju indywidualnym i drużynowym.
Po raz pierwszy eliminacje i walki finałowe turnieju "O Szablę Wołodyjowskiego" odbędą się przy zastosowaniu techniki bezprzewodowej, a zadane trafienia będzie sygnalizować zapalone światełko przy masce zawodnika.
Oprócz niemal wszystkich najlepszych szablistów świata o punkty Pś w Warszawie walczyć będą, zgodnie z przywilejem gospodarza, liczni reprezentanci Polski. Do kwalifikacji przystąpi ponad 20 Polaków.
W historii tej imprezy Polakom nie wiodło się najlepiej - wśród triumfatorów są tylko cztery polskie nazwiska: zmarły w tym roku Jerzy Pawłowski, Emil Ochyra, obecny szkoleniowiec kadry Tadeusz Piguła i Norbert Jaskot. Jaskot, który przed rokiem zakończył karierę, był ostatnim polskim zdobywcą "Szabli Wołodyjowskiego". Od tego czasu minęło już jednak osiem lat.
Eliminacje grupowe i bezpośrednie do ćwierćfinałów odbywać się będą w hali sportowej "Koło" przy ul. Obozowej, natomiast półfinały i finał zostaną rozegrane w Pałacu Królewskim w Wilanowie.
Wilanowska część zawodów nosi nazwę "Spotkania Wołodyjowskiego" i w zamyśle organizatorów ma być imprezą pełną atrakcji przypominających historię polskiej szabli, począwszy od średniowiecznych rycerzy, aż do dnia dzisiejszego, kiedy posługiwanie się tym rodzajem broni ma wymiar wyłącznie sportowy.
Jedną z imprez towarzyszących 50. turniejowi "O Szablę Wołodyjowskiego" będą zawody najmłodszych adeptów szermierki. Chłopcy i dziewczęta w dwóch grupach wiekowych 7-8 i 9-10 lat będą mogli sprawdzić swoje umiejętności w walce na plastikowe szable.