Trzy czołowe drużyny drugiej ligi piłkarskiej w 28. kolejce zagrają na wyjazdach. Niezagrożona jest pozycja lidera GKS Bełchatów, który ma cztery punkty przewagi nad Koroną Kielce i dziewięć nad Arką Gdynia.
Piłkarze z Bełchatowa jadą do łodzi. Miejscowy łKS narobił ostatnio sporo kłopotów wiceliderowi Koronie Kielce, remisując z nią 2:2. Dla łódzkiej drużyny każdy punkt jest bezcenny, bowiem ich strata oddala ją od strefy barażowej, czyli grona zespołów, które będą musiały w dodatkowych meczach grać o utrzymanie w drugiej lidze.
łatwego rywala także nie będzie miała Korona Kielce, która wyjeżdża do Włocławka. Tamtejszy Kujawiak jeszcze niedawno miał pierwszoligowe aspiracje, ale ostatnio stracił sporo punktów i znacznie oddalił się od czołówki tabeli. Ewentualna wygrana ponownie jednak zwiększyłaby szanse zespołu z Włocławka na walkę o ekstraklasę.
Mecz Kujawiaka z Koroną zostanie rozegrany dopiero w sobotę, bowiem w środę kielecka drużyna rozegra pierwszy mecz w ćwierćfinale Pucharu Polski z Groclinem Dyskobolią Grodzisk Wlkp.
Trzecia w tabeli Arka Gdynia także musi liczyć się z trudną przeprawą w Polkowicach. Miejscowy Górnik na razie zajmuje pozycję obligującą do gry w barażach o utrzymanie, zatem na brak motywacji gospodarze nie będą mogli narzekać. Arka jest jednak w o tyle komfortowej sytuacji, że nawet porażka nie będzie jej kosztowała trzeciej pozycji w klasyfikacji.