Chicago (CST) Władze miasta Chicago i Prokuratura Generalna Illinois wniosły w ubiegłym tygodniu do sądu sprawę przeciwko Peoples Energy Corp., właścicielowi lokalnych gazowni, domagając się zapłacenia setek milionów dolarów w grzywnach i karach za domniemane zawyżenie rachunków użytkowników gazu ziemnego zimą na przełomie 2000 i 2001 roku.
Pozwy zostały złożone w Sądzie Okręgowym Powiatu Coook w Chicago.
Jeszcze jedna, podobna w treści skarga jest rozpatrywana przez Stanową Komisję Handlową (Illinois Commerce Commission, ICC).
Obydwa pozwy stanowy i miejski domagają się zwrotu konsumentom 149 mln dol. oraz pokrycia kosztów adwokackich i sądowych.
Pozew Prokuratury Generalnej Illinois domaga się też zwrotu nielegalnych zysków, a pozew miasta Chicago 5 mln dol., wypłaconych przez władze miasta ubogim użytkownikom w ramach programu pomocy finansowej na ogrzewanie mieszkań.
Obydwa pozwy zarzucają, iż Peoples Energy Corp., kompania macierzysta Peoples Gas Co. i North Shore Gas Co. przetrasportowała tani gaz ze swojego magazynu do teksaskiego oddzialu koncernu energetycznego Enron, a następnie sprzedała droższy gaz użytkownikom metropolii chicagowskiej, zgarniając duże profity za pośrednictwem filii Enronu.
Peoples Energy Corp. zaprzecza zarzutom. Firma twierdzi, że zawsze działała na korzyść konsumenta i powołuje się na wysokie ceny gazu ziemnego w całym kraju zimą 20002001.
(ao)