Chicagowscy Białorusi podczas kolejnej akcji protestacyjnej w Wietrznym Mieście informowali o dramatycznej sytuacji politycznej rodaków w ojczyźnie, szerzącym się tam bezprawiu, eskalacji łamania praw człowieka i norm prawa międzynarodowego.
Kolejny protest zorganizowany przez Białorusinów z Chicago był reakcją na wydarzenia z 23 maja bieżącego roku, kiedy w przestrzeni powietrznej Białorusi został porwany cywilny samolot linii Ryanair lecący z Aten do Wilna.
Przypomnijmy, samolot był eskortowany przez myśliwiec MiG-29 z powodu informacji o znajdującej się tam bombie.
W wyniku przymusowego lądowania samolotu na lotnisku w Mińsku został aresztowany jeden z pasażerów lotu, Roman Protasewicz – opozycyjny aktywista i bloger, od kilku lat przebywający na emigracji w Polsce.
Ten bezprecedensowym akt piractwa lotniczego stał się haniebnym przykładem złamania wszelkich obowiązujących norm prawa międzynarodowego.
Żhanna Charnia Charnjauskaya, lider organizacji Białorusini w Chicago (Belarusians in Chicago) uważa, że społeczność międzynarodowa nie może pozostawać obojętna wobec nasilających się aktów terroru Łukaszenki.
Dlatego 29 maja 2021 roku aktywiści z organizacji Białorusini w Chicago (Belarusians in Chicago) spotkali się na proteście w centrum Wietrznego Miasta, w parku Jane M. Byrne, niedaleko ulicy Michigan.
Prężnie działająca w Chicago organizacja od ponad 9 miesięcy protestuje, nie uznając wyników wyborów prezydenckich na Białorusi przeprowadzonych 9 sierpnia 2020 roku i nieustannie informuje opinię publiczną o kolejnych aktach bezprawia na Białorusi.
Protestujący wezwali prezydenta Joe Bidena, wiceprezydent Kamalę Harris, Kongres Stanów Zjednoczonych i Departament Stanu do natychmiastowego nałożenia na Białoruś sankcji, które miałyby powstrzymać reżim Łukaszenki od kolejnych represji i łamania praw człowieka.
Aktywiści żądali między innymi: natychmiastowego uwolnienia aresztowanych Romana Protasewicza i Safii Sapega, zwolnienia 436 więźniów politycznych, nałożenia sankcji na osoby prywatne i organizacje na Białorusi i w Rosji, które były zaangażowane w przygotowanie i przeprowadzenie akcji piractwa lotniczego, zdefiniowania białoruskiego wojska i jednostek ścigania jako organizacji terrorystycznych, nałożenia sankcji na Rosję wspierającą reżim Łukaszenki wojskowo i finansowo oraz przywrócenia sankcji wobec rosyjskiego rurociągu Nord Stream 2.
Głośno skandowane hasła polityczne zwracały uwagę licznych przechodniów.
Wielu z nich chętnie brało ze sobą ulotki informacyjne.
Kolejny protest z pewnością przybliżył chicagowianom problemy Białorusinów na Białorusi.
Każdy, kto chciałby czynnie włączyć się w akcję Białorusinów z Chicago może skontaktować się ze swoim przedstawicielem do Kongresu USA, wysyłając wiadomość tekstową o nałożenie sankcji, o treści: SIGN POOMZK na następujące adresy:
Telegram:@resistbot, SMS:50409, Twitter:@resistbot, Facebook: Resistbot, iMessage: Resistbot, Web-site:https:/resist.bot/.
Zdeterminowani Białorusini będą wdzięczni za podjęcie każdej inicjatywy dającej szansę na przeprowadzenie demokratycznych przemian w procesie konstytuowania się wolnej Białorusi.
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka