Redakcja
Chicago (CST, inf. wł.) - Pracownik kliniki odwykowej, oskarżony o handel narkotykami, został zawieszony w obowiązkach służbowych bez prawa do wynagrodzenia.
Centrum Zdrowia im. Howarda Browna (Howard Brown Health Center) w północnej dzielnicy podjęło starania o zwolnienie z pracy 44-letniego Michaela Andersona, w którego domu policja znalazła podczas rewizji 110 gramów metamfetaminy. Wartość czarnorynkowa narkotyku wynosiła około 36 tys. dolarów.
Anderson został aresztowany17 bm. Policja twierdzi, że w chwili aresztowania miał przy sobie narkotyki - metamfetaminę i GHB.
Anderson został zatrudniony w Centrum Zdrowia im. Howarda Browna rok temu.
Odpowiedzialny był za zbieranie funduszy dla tego ośrodka, który przygotowuje się do udostępnienia terapii odwykowej uznależnień od metamfetaminy.
Jest to narkotyk o silnie uzależniających właściwościach, którego używa coraz więcej homoseksualistów w północnej dzielnicy Chicago.
Lokalna służba zdrowia jest bardzo zaniepokojona popularnością metamfetaminy wśród gejów, którzy odurzeni narkotykiem podejmują wysoko ryzykowne zachowania seksualne, prowadzące do szerzenia się chorób wenerycznych i HIV.
Metamfetamina - nazywana m.in. "meth" lub "ice" często powoduje uzależnienie już po pierwszym użyciu, dlatego służba zdrowia apeluje o nie podejmowanie żadnych prób eksperymentalnych z tym narkotykiem.
Metamfetamina jest relatywnie tania i łatwa do wyprodukowania przy użyciu ogólnie dostępnych substancji chemicznych. Receptury też są niestety ogólnie dos tępne w internecie.
Do niedawna używana była głównie przez mieszkańców okolic wiejskich, słabo zurbanizowanych.
Ostatnio zaobserwowano jej rosnącą popularność w miastach, w tym również w Chicago.
(ao)
