Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 02:39
Reklama KD Market

Mniej zabójstw

Chicago (inf. wł., CST, CT) - Wszystko wskazuje na to, że Chicago zakończy rok 2004 najniższą od 38 lat liczbą zabójstw - dobrze poniżej 500.

Do ostatniego poniedziałku 27 grudnia, w Chicago odnotowano tylko 442 zabójstwa, pomimo krwawego, długiego świątecznego weekendu, podczas którego zabitych zostało aż 8 osób, w tym matka i jej dwóch synów 4-ro i 5-letni, w dzielnicy Roseland na południu miasta. Wczoraj zagadka tego morderstwa była w dalszym ciągu nierozwiązana.

Nadinspektor policji chicagowskiej Phil Cline przypisał duży spadek liczby zabójstw wzmożonej walce z gangami i handlarzami narkotyków, a także kamerom znajdującym się na ulicach w niebezpiecznych i niespokojnych dzielnicach.

Kamery stanowią bardzo skuteczną metodę prewencji przestępstw - uważa nadinspektor Cline. Ogólna liczba zabójstw jest niższa o około 25 procent w porównaniu z rokiem 2003. Pod koniec zeszłego roku odnotowano aż 590 zabójstw.

Około 40 procent zabójstw miało w tym roku podłoże gangowe i narkotykowe, podczas gdy w ubiegłym roku - 50 procent.

W innych kategoriach przestępstw, za wyjątkiem kradzieży samochodów - też odnotowano spadek wskaźników, co odzwierciedla lepszą współpracę pomiędzy policją chicagowską a federalnymi, stanowymi i powiatowymi organami ścigania, a także jednostkami policji na przedmieściach. Nadinspektor Cline powiedział, że regularnie spotyka się z dowódcami podmiejskich departamentów policji, w celu wypracowania wspólnej, skoordynowanej strategii działania na rzecz zwalczania przestępczości. (ao)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama