W ostatnich latach usługi Uber i Lyft nabrały tempa, w samych Stanach Zjednoczonych firmy te zatrudniają około 2 milionów kierowców. Ja też często korzystam z ich usług. Nie muszę się martwić o miejsce parkingowe w zaśnieżonym Chicago i przy okazji mam chwilę żeby wykonać kilka zaległych telefonów. Zważywszy na to, co robię, wcześniej czy później zadaję kierowcy pytanie, kto jest jego ubezpieczycielem i czy ma „rideshare endorsement”. Z dużą dozą zdziwienia lub bądźmy szczerzy szoku, mogę stwierdzić, że aż 7 na 10 kierowców nie wie, co to jest lub odpowiada, że coś takiego w ogóle nie istnieje.
W obecnej chwili Uber oraz Lyft traktują swoich kierowców jako niezależnych wykonawców czyli tak naprawdę osoby takie prowadzą swoją firmę. Może się to zmienić w ustawodawstwie wielu stanów, które chcą, aby firmy oferujące wspólne przejazdy traktowały kierowców jak pracowników. Na razie to kierowca jest odpowiedzialny za ochronę siebie, swoich pasażerów i pojazdu.Prowadzenie pojazdu dla firmy takiej jak Uber lub Lyft, może powodować luki w ubezpieczeniach, o których warto wiedzieć i się zabezpieczyć.
Zacznijmy od tego, czy potrzebujesz ubezpieczenia wspólnych przejazdów
Pomijając wszystkie inne wymagania, aby zarejestrować auto na platformie Uber czy Lyft musisz przedstawić, że masz personalną polisę na auto. Większość indywidualnych planów nie obejmuje komercyjnego wykorzystania pojazdu, co oznacza transport towarów lub pasażerów w celach zarobkowych. Nie posiadając dodatkowego ubezpieczenia czyli tak zwanego „rideshare endorsement” narażasz się na duże problemy w przypadku kolizji. Wielu kierowców uważa, że są objęci polisą ubezpieczeniową Ubera o wartości 1 miliona dolarów. Nie jest to jednak do końca zgodne z prawdą. Ubezpieczenie oferowane przez firmy wspólnych przejazdów ma stanowić uzupełnienie Twojej osobistej polisy samochodowej i obejmuje Cię wyłącznie w określonych momentach i na określonych zasadach. Jeśli zdarzy Ci się wypadek, gdy aplikacja jest włączona i oczekujesz na zlecenie to możesz mieć bardzo ograniczone pokrycia lub ich brak.
Jak to działa
Etap 0: Jeśli Twoja aplikacja Uber lub Lyft oferująca wspólne przejazdy jest wyłączona obowiązuje Twoje personalne ubezpieczenie i wszelkie limity, które wybrałeś otwierając swoją polisę
Etap 1: Włączyłeś aplikację i oczekujesz na zlecenieTwoja personalna polisa Cię nie obejmuje. Jeśli nie dołożyłeś do niej „rideshare endorsement” czyli dodatkowego ubezpieczenia wspólnych przejazdów i spowodujesz wypadek Uber lub Lyft pokryje szkody w stosunku do osoby, którą poszkodowałeś bazując na limitach 50/100/25 czyli ale do wysokości 50 tys. dolarów na osobę za obrażenia cielesne lub śmierć i do 100 tys. dolarów w przypadku kiedy więcej osób zostało poszkodowanych oraz do 25 tys. za uszkodzenie mienia. A co z Twoim autem? Bez właściwego endorsement na Twojej personalnej polisie będziesz zmuszony naprawić szkody na własną rękę lub zakupić nowe auto.
Etap 2: Zaakceptowałeś klienta i jedziesz go odebrać.W przypadku kolizji osoby trzecie pokryte są przez Uber do wysokości miliona dolarów. Twoje ubezpieczenie jest uzależnione od tego, czy na swojej personalnej polisie masz kompleksowe ubezpieczenie samochodu w zakresie kolizji, a nie wyłącznie zabezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Jeśli tak Uber zapewni Ci ochronę niezależnie od tego, kto jest winny wypadku – pamiętaj jednak, że będziesz miał 1000 dolarów udziału własnego, czyli tak zwane deductible (w przypadku Lyft jest to 2500). Jeśli posiadasz swoją indywidualną polisę w Allstate z dodatkowym pokryciem na wspólne przejazdy i na przykład masz 500 dolarów deductible Twój ubezpieczyciel pokryje różnicę.
Etap 3: Klient jest w Twoim aucie |Podobnie jak w poprzedniej fazie jesteś ubezpieczony przez polisę Uber na zasadach jak powyżej.
Czy ubezpieczenie wspólnych przejazdów jest drogie
Większość firm ubezpieczeniowych w naszym stanie oferuje swoim klientom możliwość dołożenia do polisy takiego zabezpieczenia. Jedną z nich jest Allstate dla UberX, Lyft and UberEats.Wypełnienie luki, kiedy prowadzisz auto w celach zarobkowych, jest zazwyczaj tańsze niż wykupienie pełnego komercyjnego ubezpieczenia samochodu, ale oczywiście droższe niż tradycyjna polisa. Wykupujesz przecież dodatkową opcję. Ceny mogą wahać się od zaledwie kilku dolarów miesięcznie do prawie dwukrotności tradycyjnej polisy. Dlaczego? Zależy to od wielu czynników, w tym historii jazdy i ilości wypadków czy mandatów drogowych znajdujących się na Twoim rekordzie, lokalizacji i limitów na polisie. Jeśli jesteś kierowcą wysokiego ryzyka musisz się liczyć ze znacznymi kosztami.
Warto zadzwonić do agenta i sprawdzić czy Twoja firma może Cię zabezpieczyć w chwili, kiedy pracujesz jako kierowca Uber czy Lyft. Weź proszę pod uwagę, że do Twoich obowiązków należy poinformować ubezpieczyciela o zmianach, które powinny być naniesione na polisę. W razie wypadku wiele firm zadaje pytanie, czy prowadziłeś auto w celach zarobkowych. Nawet jeśli odpowiesz, że nie, to łatwo to sprawdzić. Narażasz się na koszty materialne, które mogą okazać się olbrzymie, dodatkowy stres i w efekcie firma ubezpieczeniowa może anulować Twoją polisę.
Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące ubezpieczenia wspólnych przejazdów lub ogólnego zakresu ubezpieczenia, zadzwoń do naszego biura pod numer 773-775-1600.
Katie (Kasia) Kędziora, MBA
Absolwentka Politechniki Gdańskiej i Szkoły Wyższej Handlowej w Warszawie. Tematem ubezpieczeń zajmuje się od 2008 roku, posiada aktywną licencją w stanie Illinois, Wisconsin, Indiana, Arizona i Floryda. Doradzi w sprawach polis indywidualnych, komercyjnych, zdrowotnych i na życie. Niepoprawna optymistka a zarazem pracoholiczka twardo stąpająca po ziemi. Jest członkiem American Translators Association.