Chicagowska policja postrzeliła mężczyznę, który otworzył ogień do funkcjonariuszy podczas ucieczki w poniedziałek 18 stycznia w nocy po zatrzymaniu auta do kontroli drogowej na zachodzie Chicago. Nikt inny nie został ranny. Na miejscu zdarzenia zabezpieczono trzy sztuki broni.
Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 10 pm w poniedziałek 18 stycznia w okolicy 3800 West Polk Street w dzielnicy Lawndale na zachodzie Chicago – podał departament chicagowskiej policji w oświadczeniu.
Po tym jak funkcjonariusze CPD zatrzymali do kontroli drogowej samochód z trzema osobami w środku, pasażer na przednim siedzeniu rzucił się do ucieczki. Mężczyzna zaczął strzelać do goniących go policjantów, a wtedy ci odpowiedzieli ogniem. 29-latek został postrzelony i przetransportowany do szpitala Mount Sinai. We wtorek 19 stycznia rano nie wiadomo było w jakim był stanie. Żaden z funkcjonariuszy nie został ranny podczas strzelaniny. Dwóch policjantów zostało zabranych do szpitala na obserwację.
Policja twierdzi, że mężczyzna podczas ucieczki wyrzucił trzy pistolety, które zostały zabezpieczone na miejscu zdarzenia. Kierowca i drugi pasażer uciekli samochodem z miejsca zdarzenia i we wtorek byli poszukiwani.
Jak w każdym przypadku użycia broni przez funkcjonariuszy, sprawą zajęło się Cywilne Biuro Odpowiedzialności Policji (COPA). Funkcjonariusze zostali na 30 dni przeniesieni do pracy za biurkiem.
(tos)