Mikołajki organizowane przez Konsulat Generalny RP w Chicago mają wieloletnią tradycję. Dwieście paczek dla uczniów polonijnych szkół zostało dostarczonych do chicagowskiej siedziby Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, skąd odebrali je dla uczniów dyrektorzy szkół. Dzieci, które tego dnia zdecydowały się osobiście odebrać świąteczny prezent spotkały się ze Świętym Mikołajem. Dla wszystkich było to miłe i niezapomniane przeżycie.
W ramach projektu Konsularne Mikołajki 2020 Konsulat Generalny RP w Chicago zaprosił 12 grudnia uczniów szkół polonijnych do siedziby Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, zamienionej z tej okazji w „Ambasadę Świętego Mikołaja”.
O detalach trudnego, świątecznego przedsięwzięcia w czasie pandemii koronawirusa opowiedział konsul RP w Chicago, Piotr Semeniuk. – Już od kilkunastu lat Konsulat Generalny RP w Chicago organizuje mikołajki konsularne adresowane do dzieci szkół polonijnych. W tym roku mikołajki są wyjątkowe, bo nie mogły odbyć się fizycznie w konsulacie, ale miało to również i dobre strony, ponieważ część artystyczną, którą w latach ubiegłych mogło obejrzeć jedynie 100 dzieci, w tym roku obejrzało i nadal może obejrzeć każde dziecko w dowolnym miejscu na świecie. W tym roku mieliśmy dwa razy więcej zgłoszeń, aż 200. To są reprezentacje poszczególnych szkół. Ambasadą Świętego Mikołaja stała się czasowo siedziba ZNP w Chicago. Paczki zostały zebrane dzięki wsparciu wielu osób i instytucji. Widzę ogromną mobilizację Polonii chicagowskiej, pomimo tego, że mamy pandemię. Ważne jest to, że jesteśmy razem, pomagamy sobie wzajemnie – opowiadał konsul Semeniuk.
Tadeusz Młynek, prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce mówił o trwającej od lat owocnej współpracy zrzeszenia z Konsulatem Generalnym RP w Chicago. – Od lat współpracujemy z Konsulatem Generalnym RP w Chicago. Co roku są organizowane Mikołajki Konsularne. Zawsze były organizowane w konsulacie, ale z powodu obostrzeń w związku z pandemią koronawirusa pan konsul zdecydował, że paczki dla dzieci trzeba przywieźć do siedziby Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, a na wypadek, gdyby jakieś dzieci przyjechały do siedziby zrzeszenia, żeby oczekujący tu na nie Święty Mikołaj wręczył im podarunki. Natomiast pozostałe paczki dyrektorzy polonijnych szkół mieli odebrać i wręczyć uczniom w szkole. Myślę, że nasi uczniowie będą zadowoleni – podsumował prezes Młynek.
Zgodnie z przewidywaniami współorganizatorów przedsięwzięcia, chwilę po zakończeniu zajęć w sobotnich szkołach języka polskiego w Ambasadzie Świętego Mikołaja pojawiły się pierwsze dzieci, aby osobiście odebrać prezenty.
Gości serdecznie powitał Święty Mikołaj (Jacek Pawlina), konsul Piotr Semeniuk, prezes ZNP Tadeusz Młynek i Agata Paleczny, dyrektor Warsztatów Teatralnych „Little Stars”, która rozpoczynając świąteczne spotkanie zaintonowała kolędę „Pójdźmy wszyscy do stajenki”.
Dzieci odbierające prezenty od św. Mikołaja odszukiwały patronów swoich szkół na okolicznościowej tablicy i głośno podawały nazwę szkoły, do której uczęszczają na zajęcia z języka polskiego.
Damian Martyniak z klasy trzeciej w Akademii Języka Polskiego i Kultury im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Bartlett w podziękowaniu za prezent zaśpiewał św. Mikołajowi polski hymn narodowy, stawiając na baczność pomocników świętego.
Zuzanna Mendus uczennica klasy 8c Polskiej Szkoły Katolickiej im. św. Ferdynanda w Chicago po raz kolejny uczestniczyła w Mikołajkach konsularnych a wydarzenie bardzo się jej podobało. – Jest bardzo świąteczna atmosfera. Fajnie, że szkoły zostały zaproszone do odbioru i zostały ofiarowane szkołom prezenty. W zeszłym roku wzięłam udział w występie w konsulacie z grupą teatralna „Little Stars” i tamto spotkanie też było bardzo fajne.
Agata Paleczny opowiedziała o świątecznym programie „Gdzie jest Mikołaj, czyli krótka historia o św. Mikołaju” i zaprosiła dzieci do obejrzenia przedstawienia. – Program powstał na prośbę i zlecenie Konsulatu Generalnego w Chicago, bowiem co roku w konsulacie odbywały się mikołajki. To było cudowne spotkanie ze Świętym Mikołajem dzieci z polskich szkół. Ze względu na pandemię, w tym roku nie mogło się ono odbyć w konsulacie. Dlatego wymyśliliśmy spotkanie wirtualne z udziałem dzieci, które uczestniczyły wcześniej w zajęciach warsztatów teatralnych, które teraz nie odbywają się z wiadomych powodów. Postanowiliśmy spotykać się wirtualnie i przygotować ten program. Odbyło się kilka prób, podczas których dzieci musiały przygotować swoje teksty mówione i śpiewane. Scenariusz tworzyły piosenki z przedstawienia Piotra Kukuły „Gdzie jest Mikołaj” i różne ciekawostki z historii o Mikołaju. Ze względu na metody pracy w projekcie wzięła udział ograniczona liczba 22 dzieci – powiedziała Paleczny.
Konsul Piotr Semeniuk serdecznie podziękował Zrzeszeniu Nauczycieli Polskich w Ameryce za ogromną troskę o polskich uczniów i udział w akcji Mikołajek konsularnych, a także Agacie Paleczny i młodym aktorom, a także Fundacji Kopernikowskiej, personalnie m.in. Hubertowi Cioromskiemu i wszystkim, którzy przyczynili się do kultywowania polskich tradycyji świątecznych.
Z powodu pandemii koronawirusa wszyscy wiemy, że Święty Mikołaj ma w tym roku bardzo trudne zadanie, bo rozdając prezenty nie może organizować licznych spotkań, dlatego musi bardzo dużo podróżować od domu do domu, a w Chicago od szkoły do szkoły.
Dlatego konsul Piotr Semeniuk zwrócił się do wszystkich ludzi dobrej woli z gorącym apelem: – Bardzo zachęcam wszystkich przyjaciół Świętego Mikołaja, aby nadal pakować prezenty, aby do Wigilii żadne dziecko nie pozostało bez prezentu!
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
Jola Plesiewicz
