Chyba powoli czas myśleć o Mikołaju, dzwoneczkach, choince. No i właśnie dlatego te ciasteczka. Byłam sobie w sklepie i wtedy w oczy wpadł mi krem z ciasteczkami korzennymi, czyli speculoos (speculaas). No po prostu musiałam go kupić i coś z nim upiec. I tak to ciasteczka typu fingerprints zostały oprawą dla tego kremu.
Jeszcze tylko krótka notka o tym, czym są ciasteczka speculoos. To tradycyjne wypieki z Holandii i Belgii. Piecze się je tuż przed 6 grudnia. Mają one charakterystyczny wzorek, który „wyciska” się specjalnymi drewnianymi foremkami. Ciasteczka mają korzenny aromat i smak.
Zapraszam na ciasteczka w oczekiwaniu na święta. Są idealne do robienia razem z dziećmi. Mają one ogromną słabość do takich „paluszkowych” ciastek. I mam tu na myśli zarówno toczenie kuleczek, robienie dziurek paluszkiem, jak i zjadanie ich po upieczeniu. Smacznego!
Składniki:
1 szklanka masła, pokrojonego na kawałki, zimnego
½ szklanki cukru
2 szklanki mąki pszennej + ½ szklanki
1/2 szklanka kremu speculoos (może być nutella)
¼ szklanki ulubionej posypki
Czas przygotowania: 15 min + 30 min chłodzeniaCzas pieczenia: 8-10 min + 3 minPorcje: ok. 25-30 ciasteczek
Do misy miksera wrzuć zimne masło. Ucieraj aż się napowietrzy. Cały czas ucierając, dodaj cukier. A następnie 4 porcjami mąkę, po ½ szklanki. Po ostatniej porcji mąki zatrzymaj robot i zagnieć ciasto ręką. Musi być jednolite, miękkie. W razie potrzeby dodawaj po trochę dodatkowe ½ szklanki mąki. Ale może być tak, że nie trzeba będzie dodawać reszty mąki.
Zagniecione ciasto podziel na 2 części. Każdą owinąć dokładnie w folię spożywczą. Włóż do lodówki na 30 min.
Piekarnik nagrzej do 325 stopni F. Przygotuj dużą blachę, wyłóż ją papierem do pieczenia. Krem speculoos przełóż do woreczka (ja używam takiego rożka, który służy do lukrowania), odetnij róg, ale naprawdę niewielki kawałek.
Jedną część ciasta wyjmij. Odrywaj po kawałku i rób kulki o średnicy ok. 1 in. Układaj na przygotowanej blasze. W każdej kulce zrób wgłębienie palcem wskazującym.
Ciasteczka włóż do nagrzanego piekarnika i piecz 8-10 min. Powinny być zbrązowione z boku, ale blade na wierzchu.
Wyjmij blachę z piekarnika i wypełnij zagłębienia kremem speculoos. Posyp posypką cukrową i włóż ponownie do piekarnika na 3 min.
Wystudź na blasze. Nie podnoś ciepłych ciasteczek, bo są zbyt kruche.
Możesz przechowywać w puszce, w temperaturze pokojowej.
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.
Fot. arch. Kasi Marks
.png)
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.
Fot. arch. Kasi Marks
