W Polsce, podobnie jak na całym świecie, mieliśmy do czynienia z czasowym ograniczeniem funkcjonowania urzędów, sądów, organów administracji publicznej.
Wbrew jednak ogólnemu przekonaniu, nigdy nie doszło do całkowitego zamknięcia tych organów. Czasowo ograniczany był (i nadal jest) bezpośredni dostęp interesantów do tzw. okienka, skracane są godziny otwarcia urzędów, przedłużane terminy rozpoznawania spraw, ale jednocześnie usprawniona została obsługa telefoniczna, on-line i korespondencyjna. W niektórych natomiast sprawach, przepisy dot. zwalczania COVID-19 wyposażyły polskie urzędy i sądy w środki umożliwiające szybsze procedowanie.
W przypadku sądownictwa powszechnego, dużo spraw zaczęło być rozpoznawanych na posiedzeniach niejawnych (bez udziału stron), coraz częściej zobowiązywani jesteśmy do zajmowania stanowiska na piśmie, a nie na sali sądowej, sądy zaczęły wyznaczać rozprawy on – line. Zapewne na początku wprowadzenie nowych procedur oraz ogólne zamieszanie wynikające z niecodziennej sytuacji w kraju, powodowało znaczne opóźnienia w rozpoznawaniu spraw, problemy z uzyskiwaniem informacji o sprawach, ograniczenie dostępu do akt sądowych, jednakże w chwili obecnej wyraźnie widać, że po wiosennym lockdownie sądy są dużo lepiej przygotowane do warunków, w których nam wszystkim przyszło pracować, sprawy rozpoznawane są coraz sprawniej, Sądy oraz pełnomocnicy i ich klienci nauczyli się pracy w nowych warunkach. W chwili obecnej zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego – nie ma planów zamykania sądów.
Bardzo podobna sytuacja dotyczy urzędów i organów administracji. W przypadku niektórych urzędów decyzją kierownika danej jednostki zawieszono do odwołania przyjmowanie interesantów, a sprawy można załatwiać jedynie korespondencyjnie lub on-line. Trzeba jednak zaznaczyć, że sytuacja ta nie dotyczy wszystkich urzędów w kraju, a jedynie niektórych. Co to w praktyce oznacza? A mianowicie, niestety znaczne spowolnienie rozpoznawania spraw. W chwili obecnej do normalnego 30 – dniowego terminu doliczyć trzeba czas obiegu korespondencji co w efekcie może wydłużyć czas rozpoznawania sprawy nawet o kilka tygodni. Korzystanie z elektronicznej skrzynki podawczej umożliwia jednak przyspieszenie rozpoznania sprawy do zwykłego terminu jej rozpoznania.
Czy biorąc pod uwagę powyższe jest to dobry czas na wszczynanie postępowania sądowego czy też załatwiania spraw urzędowych? Sprawy sądowe jak i urzędowe co do zasady nie należą do spraw przyjemnych i tym samym naturą ludzką jest ich odwlekanie w czasie. Z uwagi jednak na ciągnącą się od wielu miesięcy sytuację na całym świecie, która odbija się negatywnie na wielu dziedzinach życia, naszym zdaniem warto podjąć decyzje o uregulowaniu zaległych spraw właśnie teraz.
Mimo, że zarówno sądy jak i urzędy nie zostały zamknięte i sprawy są na bieżąco załatwiane, z uwagi na zmianę zasad obsługi, czas rozpoznawania spraw uległ wydłużeniu i sytuacja ta z pewnością nie ulegnie poprawie w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Wychodzenie z konsekwencji sytuacji, w której znalazł się cały świat, będzie procesem pracochłonnym i długotrwałym, tak więc nie warto czekać z „załatwieniem” swoich spraw na „lepsze czasy” i warto przystąpić do działania już teraz.
Adwokat Katarzyna Pawłowska-Kmiecik
Partner Kancelarii Adwokackiej PDP – Pawłowska, Dębowska, Puchalski sp.p. z siedzibą w Warszawie, której jednym z profili działalności jest prowadzenie spraw osób zamieszkałych za granicą. Posiada bogate doświadczenie zdobyte m.in. w Stanach Zjednoczonych, które wykorzystuje przy powadzeniu sporów sądowych z zakresu prawa zobowiązań, prawa rodzinnego oraz prawa spadkowego.
Kancelaria Adwokacka PDP – Pawłowska, Dębowska, Puchalski Spółka partnerska
Poznańska 21 lok. 34
00 – 685 Warszawa
+ 48 22-828-12-15, + 48 609 572 585, +48 500 188 483
http://kancelariapdp.pl/
PDP Kancelaria
