Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 16:48
Reklama KD Market

Produkty CBD a kierowcy zawodowi

Produkty CBD a kierowcy zawodowi
Jedno czego możemy być pewni, to że pośród kierowców zawodowych CDL jest bardzo mało (liczba zbliżona do zera) ludzi uzależnionych od narkotyków. Każdy szczęśliwiec, któremu udało się zdobyć komercyjne prawo jazdy musi się liczyć z tym, że jego przyszły pracodawca tuż po rozmowie/jeździe kwalifikacyjnej wyśle go na obowiązkowy test na obecność narkotyków i alkoholu. A to dopiero początek. W czasie całej kariery kierowca zawodowy musi co dwa lata poddawać się badaniom medycznym wykonany drug test. Ponieważ jednak zdarzały się przypadki nieodpowiedzialnych osób starających się przechytrzyć system, wprowadzono tzw. random drug/alcohol testing, czyli losowe badania na obecność w organizmie narkotyków lub alkoholu. Kierowca w każdej chwili podczas pełnienia obowiązków zawodowych może być poproszony o udanie się do specjalistycznej placówki i zrobienie testu na obecność narkotyków. Jak sama nazwa wskazuje, „random test”, wybór osoby do testu następuje losowo (poprzez komputer), tak jak w totolotku, więc może się zdarzyć, że to samo imię i nazwisko zostanie wylosowane dwa razy w jednym tygodniu. Kierowcy tego bardzo nie lubią i uważają, że ktoś się na nich uwziął, ale prawda jest prozaiczna: los (albo raczej program komputerowy) tak chciał. Sam test na obecność narkotyków/alkoholu jest procesem bardzo skomplikowanym a zarazem dokładnym. Próbki moczu przesyłane są do certyfikowanych laboratoriów, gdzie poddawane są badaniom immunologicznym. Badane są molekuły i jeżeli na tym poziomie zostaną wykryte jakieś niedopuszczalne substancje chemiczne, oznacza to, że dawca próbki na 100 procent zażywał narkotyki bądź alkohol. Wszyscy właściciele firm transportowych, a szczególnie kierowcy CDL muszą pamiętać, że Departament Transportu wymaga, aby próbki moczu były testowane nie tylko na zawartość narkotyków i alkoholu, ale również na opiaty oraz niedozwolone lekarstwa. Listę zabronionych leków i innych nielegalnych substancji można odnaleźć na stronie 21 CFR 1308. 11 (391. 42(b).(12)). Najprościej jednak podczas badania na kartę medyczną zapytać prowadzącego lekarza, czy stosowane leki nie są w konflikcie z prawem. Co jakiś czas pojawiają się produkty, które natychmiast zdobywają rynek. Ich reklamy są wszędzie i wcześniej czy później trafiają pod nasz dach. Tak stało się z przebojem spożywczym ostatnich miesięcy, olejami CBD i produktami pochodnymi. Wiele badań wskazuje, że środek CBD, który znajduje się w marihuanie, może pomóc w redukcji bólu, poprawia jakość snu, wpływa na poprawę stanów nerwowych itp. Ale czy CBD jest bezpiecznym produktem dla zawodowych kierowców? W ostatnich tygodniach DOT opublikowało „CBD Notice”, która odpowiada na to pytanie. Jasno i wyraźnie stwierdza, że: „każdy produkt, włączając w to produkty z kanabidiolem (CBD), zawierający więcej niż 0,3% THC są klasyfikowane jako marihuana (Schedule 1 drug under The Controlled Substances Act). Marihuana jest narkotykiem i kierowcy zawodowi nie mogą jej zażywać pod żadnym pozorem, nawet jeśli jest legalna w stanie, w którym rezydują”. Produkty CBD bardzo często zawierają THC, jeden z głównych aktywnych składników marihuany. Dlatego DOT chcąc rozwiać niejasności narastające pomiędzy CBD a zawartością THC ostrzega przed zażywaniem jakichkolwiek produktów CBD, gdyż: „mogą zawierać więcej THC aniżeli wskazuje na to etykieta. The Food and Drug Administration (FDA) nie przeprowadziło badań dotyczących poziomu THC w produktach CBD, dlatego nie ma żadnej pewności, iż wartości przedstawione na etykietce są prawidłowe”. Podsumowując, dopóki FDA nie zatwierdzi produktów CBD, kierowcy komercyjni nie powinni ich przyjmować. Późniejsze skarżenie pozytywnych wyników testów na CBD nie uchroni ich przed prawnymi konsekwencjami. Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We put Truckers first!

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama