Sprawca wypadku, w którym zginęło młode małżeństwo i ich dziecko, został w środę zatrzymany przez nawojowską policję –podała stacja NBC4 New York. 44-letni Julio Acevedo został aresztowany w stanie Pensylwania. Mężczyzna ma bogatą kryminalną przeszłość.
Jak powiedział mediom rzecznik nowojorskiej policji, 44-letni Julio Acevedo oddał się w ręce policji w trzy dni po spowodowaniu tragicznego w skutkach wypadku. Prowadzone przez 44-latka BMW z dużą siłą uderzyło w taksówkę, w której jechało młode małżeństwo. 21-letni Nachman Glauber zginął na miejscu. Jego będąca w siódmym miesiącu ciąży żona Raizel w krytycznym stanie trafiła do szpitala, gdzie lekarzom udało się przeprowadzić cesarskie cięcie. Niemowlę zmarło w kilkanaście godzin po porodzie.
Sprawca wypadku przez trzy dni przebywał na wolności. Mimo, że komunikował się z mediami, policja miała trudności w jego zlokalizowaniu. Julio Acevedo został zatrzymany w środę wieczorem w Pensylwanii. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia.
Acevedo wielokrotnie miał do czynienia ze stróżami prawa. Zaledwie 17 lutego został aresztowany za jazdę po wpływem alkoholu. Niebawem miał stanąć w tej sprawie przed sądem. Mężczyzna w latach 90. spędził za kratkami 10 lat za spowodowanie śmierci Kelvina Martina. W kręgach przestępczych znany był on jako „50 Cent”. Pseudonim ten po jego śmierci przybrał popularny raper Curtis Jackson.
Nachman i Raizel Glauber w poniedziałek pochowani zostali przez członków ortodoksyjnej społeczności żydowskiej na Brooklynie. Dzień później obok młodych rodziców spoczął ich urodzony przedwcześnie syn.
Redakcja
