Trzy osoby poniosły śmierć, a blisko 40 zostało rannych w karambolu na autostradzie numer 75 w Detroit w stanie Michigan. W wyniku trudnych warunków atmosferycznych na odcinku ponad półtora kilometra zderzyło się około 35 pojazdów. Wśród ofiar śmiertelnych jest dwoje dzieci.
Do pierwszej kolizji, która wywołał reakcję łańcuchową na autostradzie numer 75 doszło około godziny 9.30 czasu lokalnego. Kierowców zaskoczyły intensywne opady śniegi i deszczu z śniegiem, które spowodowały błyskawiczne oblodzenie nawierzchni. W sześciu miejscach na odcinku około półtora kilometra wpadały na siebie samochody osobowe i ciężarówki. W karambolu uczestniczyło około 35 pojazdów.
W wyniku odniesionych obrażeń po przewiezieniu do szpitala zmarło dwoje dzieci, znajdujących się w samochodzie osobowym. Ofiary to 7-letni chłopiec i 9-letnia dziewczynka. Śmierć poniósł także 57-letni mężczyzna. Około 40 osób zostało rannych.
Ruch na autostradzie został całkowicie zamknięty. W gigantycznym korku utknęło kilkuset kierowców. Ruch na autostradzie numer 75 udało się przywrócić dopiero po siedmiu godzinach.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie karambolu. Wszystko wskzuje na to, że jego przyczyną były złe warunki atmosferyczne i niezachowanie przez kierowców należytej ostrożności.
mp
Reklama