Ponad 20 tysięcy dolarów i awans do dalszej gry zdobyli w Family Feud Jeffrey, Danuta, Jan, Matt i Daniel, górale z Chicago.
Odcinki z udziałem rodziny Bobek wyemitowano 25 i 26 lutego. Teleturniej Family Feud polega na możliwie najtrafniejszym odgadnięciu odpowiedzi, których wcześniej na te same pytania udzielili ankietowani.
Jeffrey, Danuta, Jan, Matt i Daniel musieli się więc wykazać zarówno umiejętnością przewidywania, jak i dobrym tempem odpowiedzi. A odpowiadali między innymi na pytania o to, jaki jest najbezpieczniejszy sposób podróżowania, ile kaw pije się do godziny 3 p.m., mieli nazwać miesiąc, w którym robi się wiosenne porządki i przewidzieć, która procedura medyczna trwa dłużej, jeśli pacjent jest „przystojniakiem”. – Najbardziej zaskoczyło nas pytanie o to, co robią wszyscy ludzie – mówi Jan Bobek, lider rodziny w Family Feud. Najwyżej punktowana odpowiedź brzmiała: „błędy”.
Rodzina Bobek zaprezentowała w programie nie tylko poczucie humoru i dystans, ale również talenty muzyczne. W góralskich strojach, przy współudziale prowadzącego Steve’a Harveya, rodzeństwo zagrało swoją interpretację melodii Family Feud.
Jan Bobek zdradził plany dotyczące nagrody: – Jeśli wygramy główną nagrodę, pojedziemy na wspólne wakacje, całą rodziną, bo nigdy nie udało nam się tego zrobić w dorosłym życiu – mówi Jan Bobek. – Ale musimy jeszcze trochę pograć, bo w najbliższym, rodzinnym gronie jest 25 osób (śmiech).
Nie jest to koniec przygody rodzeństwa z tą produkcją – kolejny odcinek teleturnieju z ich udziałem będzie wyemitowany 14 kwietnia.
Katarzyna Korza
[email protected]
Reklama