Polski pięściarz Tomasz Adamek w sobotę około godz. 21:50 w stanie Nowy Jork spowodowała wypadek. Na szczęście obyło się bez ofiar. Przypuszczalnie, były mistrz świata organizacji IBF i IBO w wadze juniorciężkiej oraz WBC w kategorii półciężkiej był pod wpływem alkoholu - informuje portal Sport.pl
Polak został zatrzymany, ale opuścił areszt natychmiast po wpłaceniu kaucji. Do zdarzenia doszło w Lake Placid w hrabstwie Essex w stanie Nowy Jork. W incydencie ucierpiały trzy pojazdy. Sport.pl powołując się na raport policyjny pisze, że Adamek nie utrzymał się na swoim pasie podczas skrętu z Saranac Avenue w Mirror Lake Drive i wjechał w zaparkowany pojazd, w którym nikogo nie było. Siła uderzenia była tak duża, że ten pojazd uderzył z kolei w kolejną z zaparkowanych maszyn. Na szczęście również pustą.
Na miejsce zdarzenia natychmiast udała się policja, strażacy i ratownicy.
Po tym, jak Adamek trafił na komisariat, szybko trafił przed oblicze lokalnego sądu i wypuszczony po tym, gdy wpłacona została za niego kaucja w wysokości jednego tysiąca dolarów.
- Mój klient wziął udział w wypadku samochodowym na groźnym skrzyżowaniu w wiosce Lake Placid, gdzie zdarzało się wcześniej wiele innych wypadków - ogłosił wynajęty przez Adamka lokalny prawnik, Brian Barrett, który odmówił dalszych wyjaśnień.
Nowy Jork. Tomasz Adamek spowodował wypadek
Polski pięściarz Tomasz Adamek w sobotę około godz. 21:50 w stanie Nowy Jork spowodowała wypadek. Na szczęście obyło się bez ofiar. Przypuszczalnie, były mistrz świata organizacji IBF i IBO w wadze juniorciężkiej oraz WBC w kategorii półciężkiej był pod wpływem alkoholu - informuje portal Sport.pl
- 01/14/2013 04:00 PM
Reklama