Policja poszukuje sprawców zuchwałego włamania we wtorek nad ranem do Dunkin’ Donuts w dzielnicy Portage Park na północnym-zachodzie Chicago. Zbiegli z gotówką i z sejfem.
Dwóch włamywaczy po godz. 3.00 rano we wtorek 21 stycznia dostało się do punktu sieciowej kawiarni Dunkin’ Donuts w rejonie 4200 North Milwaukee Avenue przez okienko do obsługi klientów w samochodach (drive-thru window).
„Włamali się do trzech kas, a z zaplecza wynieśli mój sejf” – powiedział menedżer Bhailal Patel.
Złodzieje spędzili w kawiarni ponad 30 minut, po czym przez tylne drzwi wynieśli z niej sejf i załadowali do białego vana, którym zbiegli. Podczas napadu kawiarnia była pusta. Policja w środę ciągle poszukiwała sprawców włamania.
Patel ma nadzieję, że opublikowane nagranie uzyskane z monitoringu, pomoże zidentyfikować rabusiów, którzy byli jednak dobrze zamaskowani. Nie poinformowano, jaka suma padła ich łupem.
(tos)
Reklama