Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 07:26
Reklama KD Market

Otarcie się o sławę / Brushes with Fame

Kiedy byłem studentem Uniwersytetu Purdue w latach 70-tych dwudziestego wieku, ludzie potrafili siedzieć godzinami i opowiadać o tym, jak otarli się o sławę. Jak spotkali Jamesa Cagney’a, Ala Pacino albo Martina Luthera Kinga. Jak przespali się z Mickiem Jaggerem lub Janis Joplin. Jak byli kumplami z Charliem Mansonem. Tego rodzaju rzeczy. Wielu z tych ,,otarć o sławę” nie zaznałem. Prawdę mówiąc, prawdopodobnie największe moje “otarcie się o sławę” miało miejsce, kiedy natknąłem się na Toma Ewella. Być może niewielu z was go pamięta dzisiaj, ale on był naprawdę sławny w latach 50. i 60. Wystąpił w filmie ,,Słomiany wdowiec” (The Seven Year Itch), jednej z największych komedii lat 50., z jeszcze bardziej wielką Marilyn Monroe. Wpadłem na niego na stacji kolejki Clark/Lake w Chicago. Właśnie widziałem ,,Słomianego wdowca” i czytałem o nim w porannej gazecie i dlatego rozpoznałem go od razu. Był w Chicago bo grał w teatrze i z jakiegoś powodu znalazł się na stacji kolejki. Myślałem o podejściu do niego i zdobyciu autografu, ale zauważyłem, że nie wyglądał tak, jakby chciał towarzystwa. Spoglądając na ścianę za szynami, wyglądał na zmęczonego, zużytego, nieszczęśliwego, ponurego, jak lody, które zostały stopione i zamrożone ponownie. Zignorował mnie i nic mu nie powiedziałem. Domyślam się, że tak wygląda większość ,,otarć o sławę”. Ilekroć myślę o tych spotkaniach z wielkimi, potężnymi i sławnymi, to myślę o tym, co laureat Nagrody Nobla, Izaak Bashevis Singer, powiedział o swoim ulubionym pisarzu Dostojewskim: „Nie przeszedłbym przez ulicę, aby z nim porozmawiać”. Podobnie myślę czasami o spotykaniu sławnych pisarzy. Jest pewien rodzaj ekstazy, którą czuję czytając, a kiedy spotykam pisarza, który dał mi to poczucie, nie mam pojęcia dlaczego, ale tego nie czuję. Może to jest tak, jak z tym, kiedy piję z kimś kilka drinków i później, gdy alkohol się ulatnia stoję i zastanawiam się, z czego się śmialiśmy. I pamiętam tylko, że oboje mieliśmy na sobie szare pogniecione garnitury. PS: Właśnie przypomniałem sobie, że moja córka Lillian miała niesamowite otarcie się o sławę. Rosa Parks, legenda w walce o prawa obywateli, przyszła na jej zajęcia w Illinois Math and Science Academy. I Lillian zjadła z nią lunch! To oznacza, że ja zjadłem lunch z kimś, kto zjadł lunch z Rosą Parks!

Brushes with Fame

When I was in grad school at Purdue University back in the 1970s, people would sit around for hours and talk about their brushes with fame. How they met James Cagney or Al Pacino or Martin Luther King. How they had slept with Mick Jagger or Janis Joplin. How they were pen pals with Charlie Manson. That kind of stuff. I haven't had many of those brushes with fame. In fact, probably my biggest brush with fame was when I ran into Tom Ewell.  Maybe not many people will remember him nowadays, but he was pretty big in the 1950s and 1960s. He appeared in The Seven Year Itch, one of the great comedies of the 50s with the even more famous Marilyn Monroe. I ran into him in a subway station on Lake and Clark in Chicago.  I had just seen The Seven Year Itch and had read about him in the newspaper that morning, and I recognized him immediately. He was in Chicago to do a play, and for some reason he was in the subway.  I thought about going up to him and getting his autograph, but then I noticed he didn’t much look like he wanted company. Staring at the wall above the third rail, he looked tired, worn, unhappy, gloomy, like an ice-cream bar that was melted and refrozen. He ignored me, and I didn't say anything to him. I guess that’s the way most brushes with fame go.  Whenever I think about these encounters with the high and the mighty and the famous, I think about what Nobel Prize winner Isaac Bashevis Singer said about his favorite writer Dostoevsky: "I wouldn't cross the street to talk to him." I feel that way sometimes about meeting famous writers. There's a kind of ecstasy that I feel in reading, and when I meet the writer of what gave me that surge I don't feel that ecstasy. I'm not sure why that is, but I just don't feel it. Maybe it's like when I have a few drinks with someone, and then later after the alcohol starts wearing off I’m standing around and wondering about what it was we were laughing at, and all I remember is that we were both wearing gray wrinkled suits. PS: I just remembered that my daughter Lillian had an amazing brush with fame. Rosa Parks, the civil rights legend, came to her class when she was at the Illinois Math and Science Academy, and Lillian had lunch with her! That means I've had lunch with somebody who had lunch with Rosa Parks! John Guzlowski amerykański pisarz i poeta polskiego pochodzenia. Publikował w wielu pismach literackich, zarówno w USA, jak i za granicą, m.in. w „Writer’s Almanac”, „Akcent”, „Ontario Review” i „North American Review”. Jego wiersze i eseje opisujące przeżycia jego rodziców – robotników przymusowych w nazistowskich Niemczech oraz uchodźców wojennych, którzy emigrowali do Chicago – ukazały się we wspomnieniowym tomie pt. „Echoes of Tattered Tongues”. W 2017 roku książka ta zdobyła nagrodę poetycką im. Benjamina Franklina oraz nagrodę literacką Erica Hoffera, za najbardziej prowokującą do myślenia książkę roku. Jest również autorem dwóch powieści kryminalnych o detektywie Hanku Purcellu oraz powieści wojennej pt. „Road of Bones”. John Guzlowski jest emerytowanym profesorem Eastern Illinois University. — John Guzlowski's writing has been featured in Garrison Keillor’s Writer’s Almanac, Akcent, Ontario Review, North American Review, and other journals here and abroad.   His poems and personal essays about his Polish parents’ experiences as slave laborers in Nazi Germany and refugees in Chicago appear in his memoir Echoes of Tattered Tongues.   Echoes received the 2017 Benjamin Franklin Poetry Award and the Eric Hoffer Foundation's Montaigne Award for most thought-provoking book of the year.   He is also the author of two Hank Purcell mysteries and the war novel Road of Bones.   Guzlowski is a Professor Emeritus at Eastern Illinois University.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama