Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 13:29
Reklama KD Market

Za karę pod klucz

fot. Depositphotos.com

Koniec z zamykaniem uczniów w izolatce

Stanowa rada edukacyjna przedstawiła we wtorek propozycję nowych reguł dotyczących postępowania z uczniami wykazującymi agresywne zachowanie. Szkoły publiczne w Illinois w świetle obecnego prawa mogą odosobnić uczniów, którzy wykazują agresywne zachowanie, w specjalnych pomieszczeniach, tzw. timout lub quiet rooms, jeżeli stanowią oni zagrożenie dla siebie lub innych. Bardzo często do tych pomieszczeń trafiają dzieci specjalnej troski. Upublicznione pod koniec listopada dane wykazały jednak spore nadużycia. Nie tylko uczniowie zamykani są tam bez uzasadnionego powodu, lecz często pozostawiani są w izolacji przez długi czas i bez odpowiedniego nadzoru. Nowe reguły mają na celu ochronę dzieci oraz personelu szkolnego przed zagrożeniem ze strony agresywnego ucznia, lecz jednocześnie zakazują kontrowersyjnych metod, w tym zamykania niespokojnych dzieci na klucz w odosobnieniu oraz unieruchamiania ich w pozycji na brzuchu. W świetle obecnego prawa Illinois pracownicy szkół publicznych mogą odosobnić uczniów w specjalnym pomieszczeniu – odizolowanym „timeout room” lub „quiet room” – jeżeli stanowią oni zagrożenie bezpieczeństwa dla siebie lub innych. Zaproponowane zmiany, które do lutego poddane są pod publiczną debatę, są odpowiedzią na opublikowany w listopadzie raport dziennikarzy „Chicago Tribune” oraz ProPublica, który ujawnił nadużycia dotyczące timeout rooms w szkołach publicznych w Illinois. Prawo Illinois zobowiązuje personel szkolny do dokumentowania przypadków użycia „timeoutu” w izolacji. Autorzy raportu uzyskali dokumentację ponad 20 tys. incydentów odosobnienia, do których doszło od początku roku szkolnego 2017/2018 aż do grudnia 2018 roku. Z danych wynika, że w jednej trzeciej przypadków w dokumentacji nie znalazły się uzasadnione powodu umieszczenia dzieci w izolacji. Raport wzbudził silne reakcje – rodziców, rzeczników praw dziecka, personelu szkolnego i władz stanowych, gdyż ujawnił, że metody odosobnienia używane są w szkołach w Illinois na szeroką skalę jako rodzaj kary i wymuszania posłuszeństwa. Dokumenty, do których dotarli reporterzy, ujawniają reakcje i niepokój uczniów, którzy umieszczeni byli w „izolatkach” czasami na długie godziny. Dzieci płakały, krzyczały, błagały o wypuszczenie, waliły głową o wyłożone materacami ściany i próbowały wyważyć drzwi. „Proszę, niech ktoś odpowie… Przepraszam że potargałem kartkę. Proszę mnie wypuścić. Czy ktoś tam jest?” – nawoływał uczeń z Effingham. Przerażające i niewytłumaczalne Nowe reguły zostały wprowadzone w trybie natychmiastowym już 20 listopada, kiedy po opublikowaniu raportu stanowa rada edukacyjna (Illinois State Board of Education) ogłosiła podjęcie natychmiastowych działań w celu zaprzestania praktyk umieszczania uczniów w odosobnieniu i za zamkniętymi drzwiami, twierdząc, że proceder był nadużywany w szokującym stopniu. Już następnego dnia po opublikowaniu raportu gubernator J.B. Pritzker nazwał proceder odosabniania uczniów zamkniętymi drzwiami „przerażającym” i nakazał agencji utworzenie w trybie natychmiastowym nowych reguł dla szkół. Zapowiedział, że w najbliższym czasie podejmie kroki, by stały się one na stałe prawem. „Izolacja w odosobnieniu musi się teraz skończyć” – napisał w oświadczeniu Pritzker. „Traumatyzuje dzieci, wyrządza stałą szkodę tym najsłabszym i łamie najgłębsze wartości mojej administracji oraz stanu Illinois”. Gubernator dodał, że stosowanie tej niedopuszczalnej praktyki od kilku lat w dystryktach szkolnych w Illinois jest „przerażające” i zażądał całkowitego i natychmiastowego rozliczenia z tych działań. Wcześniej Pritzker powiedział reporterom, że sprawa nie może czekać nawet 24 godziny. Również stanowa szefowa szkół Carmen Ayala nazwała wyniki śledztwa „przerażającymi, niewytłumaczalnymi i głęboko zasmucającymi”. W oświadczaniu potępiła bezprawne stosowanie praktyk odosobnienia i zapowiedziała podjęcie natychmiastowych kroków w celu zapewnienia, że nie przydarzy się to kolejnemu uczniowi”. Co wolno a czego nie Według nowych wytycznych timeout rooms nie mogą być zamykane na klucz, a w pomieszczeniu wraz z dzieckiem musi znajdować się przeszkolony dorosły. Nadzorujący proces przełożony musi co 15 minut sprawdzać, czy dziecko zaprzestało agresywnego zachowania. Zdaniem stanowej rady edukacyjnej pomieszczenia „za karę” mają być stosowane tylko w celach terapeutycznych lub dla zapewnienia bezpieczeństwa uczniów i personelu. Unieruchamianie w pozycji brzusznej będzie zakazane, a dozwolone będzie tylko unieruchomienie ucznia na plecach i to tylko w wypadkach, gdy wykorzystano już wszystkie inne metody powstrzymania agresywnego zachowania ucznia. Proces ma być obserwowany przez postronną osobę dorosłą, a unieruchomienie nie może ograniczyć zdolności ucznia do oddychania lub mowy. Do tej pory stanowa rada edukacji nie monitorowała praktyk odosabniania czy unieruchamiania uczniów. Od teraz będzie gromadzić te dane i analizować najbardziej niepokojące przypadki. Śledztwo przeprowadzono w oparciu o dokumentację z ponad stu dystryktów szkolnych w Illinois. Większość uczniów , wobec których stosowano odosobnienie, to dzieci z niepełnosprawnością, w tym autyzmem, problemami behawioralnymi i emocjonalnymi. Dane pokazują również, że ich zachowanie, często agresywne i zakłócające spokój, stanowi wyzwanie dla personelu szkolnego. Pomieszczenia do izolacji w szkołach zna Izabela Gosztowtt, terapeutka zajęciowa z północnych przedmieść Chicago. „Faktycznie używane są w celu odizolowania dziecka, jeśli nic innego nie pomaga, żeby nie zrobiło sobie i innym krzywdy. Pokój taki jest obity specjalnymi materacami, tak żeby dziecko nie mogło uderzać głową w podłogę lub ścianę. Zazwyczaj pobyt tam trwa do 15 min. Zawsze ktoś stoi przy drzwiach i obserwuje dziecko dla bezpieczeństwa”. W komentarzu do raportu ujawniającego nadużycia napisała: „Jestem w szoku. Nawet dzieci, które naprawdę potrzebują być na chwilę odizolowane w celu własnego wyciszenia, nie są “zamykane” na tak długo i pozostawiane same sobie”. Po wprowadzeniu nowych przepisów Illinois stał się piątym stanem zakazującym izolacji uczniów. 19 stanów posiada całkowite lub częściowe zakazy odosabniania uczniów w szkole. Cztery stany zakazują go całkowicie. Kilka dystryktów szkolnych w Illinois, w tym Chicago Public Schools, zabrania izolacji uczniów. CPS zabroniło tego procederu 11 lat temu. Jednak jest on stosowany na wielu przedmieściach. Joanna Marszałek [email protected] fot. Depositphotos.com
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama