Niecałe dwie godziny zajęło włamywaczom obrabowanie czterech sklepów z telefonami w różnych dzielnicach miasta. Zdaniem policji co najmniej trzy incydenty są ze sobą powiązane.
Aż cztery włamania do punktów handlowych miały miejsce w piątek 22 listopada od w godz. od 9.28 do 10.54 pm. Do pierwszego incydentu doszło w rejonie 5700 W. Belmont Ave, gdzie dwóch zamaskowanych osobników wybiło okno cegłą, ukradło kilka przedmiotów i zbiegło czarnym porsche panamerą.
15 minut później taki sam samochód parkował przy sklepie z telefonami w rejonie 3900 North Kimball Ave. Dwie osoby zostały w samochodzie, a kolejne dwie, wyposażone w cegłę, włamały się do środka.
Czarny porsche panamera i czterech zamaskowanych mężczyzn w kapturach widzianych było również około godz. 10.54 pm w rejonie 2700 N. Clark Street w chicagowskiej dzielnicy Lincoln Park.
Tego samego dnia około godz. 10.15 pm prawdopodobnie inna grupa złodziei uderzyła w sklep AT&T przy S. Halsted Street w dzielnicy Greektown. Do środka dostali się wybijając szybę kamieniem. Tylko w tym przypadku aresztowano jednego osobnika.
(jm)
fot. fot. 123RF
Reklama