Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 01:13
Reklama KD Market

Jest decyzja ws. zwolnienia warunkowego “mordercy ze Starved Rock”

Jest decyzja ws. zwolnienia warunkowego “mordercy ze Starved Rock”
Skazany na dożywocie za „morderstwo stulecia” wkrótce wyjdzie na wolność. 80-letni Chester Weger otrzymał zgodę na warunkowe zwolnienie. Jest jednym z najdłużej osadzonych w stanowym systemie więziennictwa w Illinois. Za kratami spędził już prawie sześć dekad. Chester Weger odsiaduje wyrok dożywocia w związku z zabójstwem trzech mieszkanek Riverside w marcu 1960 roku w parku stanowym Starved Rock. Weger został skazany za morderstwo tylko jednej z kobiet. W swoich zeznaniach przyznał się do pobicia na śmierć wszystkich trzech kobiet. Stanowa komisja ds. więźniów (Illinois Prisoner Review Board) w czwartek, 21 listopada, stosunkiem głosów 9-4 zatwierdziła zgodę na jego warunkowe zwolnienie. Od 1972 roku odrzucono wszystkie 24 wcześniejsze podania Wegera z prośbą o wcześniejsze zwolnienie. 80-latek odsiaduje obecnie wyrok w więzieniu stanowym w Pinckneyville. Prokurator stanowa w powiecie LaSalle, Karen Donnelley, była przeciwna wcześniejszemu zwolnieniu Wegera z więzienia. Także wnuczka jednej z ofiar wezwała komisję do odmowy. W imieniu Wegera na posiedzeniu komisji przemawiała jego siostra i prawnik. 77-letnia Mary Pruett powiedziała, że zawsze wierzyła w zapewnienia brata, że jest niewinny. Trzy kobiety, przyjaciółki z Riverside, zostały znalezione, częściowo nagie, i pobite na śmierć, 14 marca 1960 r. w kanionie St. Louis. Media nazwały go później „kanionem śmierci”. O morderstwie głośno było w całym kraju. Osiem miesięcy później, 21-letni wówczas Weger powiedział policji, że zamordował trzy kobiety z przedmieść Chicago w parku stanowym. Media okrzyknęły go „mordercą ze Starved Rock” (Starved Rock Killer). Weger zaprowadził funkcjonariuszy do miejsca, w którym znaleziono ciała i opisał zbrodnię. Został skazany za zamordowanie w marcu 1960 r. 50-letniej Lilliany Oetting w stanowym parku niedaleko Utica. Jej ciało znaleziono razem z pobitymi na śmierć – 47-letnią Frances Murphy i 50-letnią Mildred Lindquist – w St. Louis Canyon. Przyjaciółki wynajęły dwa pokoje w ośrodku w Starved Rock Lodge i wybrały się na wycieczkę po spokojnym, malowniczym parku stanowym. Zostały zaatakowane na szlaku do wspinaczki. W czasie procesu prokuratorzy argumentowali, że Weger, który pracował jako pomoc w kuchni ośrodku w Starved Rock, i doskonale znał ten stanowy park, pobił kobiety na śmierć konarem podczas nieudanej próby rabunku. Każda była związana sznurkiem, podobnym do tego używanego w kuchni, w której Weger zmywał naczynia. Kobietom zadano ponad 100 ciosów. Weger później zmieniał zeznania i twierdził, że jest niewinny. Przez lata oferował różne wersje alibi. Po roku od znalezienia ciał został skazany na dożywocie, ale tylko za zabójstwo Oetting. Wiązano go jednak z morderstwem dwóch pozostałych kobiet i z gwałtem innej w 1959 r., do którego doszło niecałą milę od parku stanowego. „Zawsze twierdził, że był niewinny” – powiedział John Drummond dziennikarz telewizji CBS 2, który przeprowadził kilka wywiadów z Wegerem. „Nigdy ich nie zabiłem” – powiedział w ostatnim wywiadzie udzielonym w 2010 roku. Niemal sześćdziesiąt lat od potrójnego morderstwa pojawią się ciągle teorie spiskowe. Detektywi w latach 60. ubiegłego wieku nie mieli dostępu do technologii badań DNA. Jednak późniejsza prośba o badania genetyczne włosów znalezionych na ofiarach i krwi na skórzanej kurtce z frędzlami Wegera, została zablokowana w sądzie stanowym w 2004 r. Powodem było niewłaściwe przetrzymywanie tych dowodów. Wątpliwości pojawiały się także u członków ławy przysięgłych, która orzekła o winie Wegera. Jedna z kobiet, która zmarła dwa lata temu w wieku 93 lat, powiedziała w wywiadzie udzielonym „Chicago Tribune” pod koniec 2016 r., że żałuje skazania Wegera. Uznała, że jego ​​pierwotne przyznanie się do winy było niewiarygodne. Kwestionowała, że ten szczupły mężczyzna, o wzroście 5 stóp i 8 cali, mógł obezwładnić trzy kobiety. Przyznała jednak, że ​​poddała się woli większości ławy przysięgłych, która była jednomyślna. Kwestia winy nie była jednym z czynników prawnych branych pod uwagę przez komisję rozpatrującą podanie Wegera o zwolnienie warunkowe. Decyzję podjęto w oparciu o takie kwestie, jak to, czy zwolnienie skazanego nie będzie lekceważące dla powagi przestępstwa lub spowoduje brak szacunku dla prawa. Przez prawie 60 lat odbywania kary dożywocia Chester Weger osadzony był w różnych więzieniach stanowych: w Stateville, Menard i Mount Sterling. Z zakładu penitencjarnego w Pinckneyville nie zostanie zwolniony na pewno w ciągu kolejnych 90 dni. Prokurator generalny stanu Illinois chce, aby przeszedł ewaluację pod kątem skłonności do przemocy seksualnej. Wynik może mieć wpływ na jego miejsce pobytu po zwolnieniu z więzienia. fot. Illinois Department of Corrections (tos)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama