Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 17:43
Reklama KD Market

50 lat polskich żagli w Chicago. Złoty jubileusz Joseph Conrad Yacht Club

50 lat polskich żagli w Chicago. Złoty jubileusz Joseph Conrad Yacht Club
Pół wieku temu polonijny miłośnicy wody i łopotu żagli na wietrze, a co za tym idzie pięknej przygody, założyli w Chicago klub żeglarski Joseph Conrad Yacht Club. W sobotę świętowali w kapitańskim stylu swoje 50. urodziny. JCYC to znana i ceniona polonijna organizacja, która zrzesza sympatyków żeglarstwa nie tylko wśród Polonii chicagowskiej, ale i w całych Stanach. Członkowie klubu to ludzie o wielkiej pasji, którzy mają za sobą ciekawe rejsy śródlądowe i wielkie wyprawy morskie oraz setki, a nawet tysiące mil morskich i godzin na wachcie. Początki klubu sięgają 1969 roku, kiedy kilku polskich emigrantów, miłośników żeglarstwa postanowiło zamienić marzenia w rzeczywistość. 50-letnią historię klubu tworzyło wielu wspaniałych żeglarzy. Opływali oni świat dookoła, docierali do najdalszych zakątków globu, odwiedzali na swoich jachtach rodziny kraj – Polskę. Brali udział i wygrywali w prestiżowych regatach, by wspomnieć choćby regaty Chicago-Mackinac. Uroczyste obchody jubileuszu 50-lecia miały miejsce w Lido Banquet Hall w Chicago. Przybyli na nie nie tylko obecni i byli członkowie klubu wraz z rodzinami, sympatycy i osoby zainteresowane działalnością klubu, ale także przedstawiciele wielu polonijnych organizacji. Obecny komandor Marek Witkowski uhonorował pamiątkowymi dyplomami członków zasłużonych na przestrzeni półwiecza działalności klubu. Byli wśród nich także poprzedni komandorzy Joseph Conrad Yacht Club: Kazimierz Potocki, Janusz Ciurla, Kazimierz Chlebek, Walter Kotaba i Wojciech Nidzinski. Marzena Oberski, komandor innego polonijnego klubu żeglarskiego PYCC wręczyła pamiątkową statuetkę. Przewodniczący Chicago Chopin Foundation Wojciech Putz przekazał na ręce Marka Witkowskiego książkę o patronie klubu Józefie Teodorze Konradzie Korzeniowskim. W części artystycznej wystąpił Teatr Pieśni i Tańca Wici. Nie obyło się oczywiście bez odtańczenia wspólnie z gośćmi poloneza. Wzniesiono także toast, życząc polonijnym żeglarzom łaskawości Neptuna i dalszych sukcesów. Sobotnia impreza była jubileuszem nie tylko samego klubu, ale przede wszystkim świętem jego członków, którzy są związani ze sobą przyjaźnią oraz miłością do żeglarstwa. Mają wspólne plany i cele, nie tylko rozrywkowe, ale i charytatywne. Przez ostatnich 50 lat przetrwali razem niejedną burzę, nie tylko nad jeziorem Michigan i pewnie niejedną jeszcze przetrwają, czego Joseph Conrad Yacht Club serdecznie życzymy. Tekst i zdjęcia: Artur Partyka
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama