Dzisiejsze danie przygotowujemy w piekarniku, bez zbędnego smażenia na tłuszczu. Jest to zdrowsza wersja tradycyjnych mielonych, które nadziewamy serem z suszonymi pomidorami (moim ulubionym zarówno jako dodatek do dań na ciepło jak i na zimno serwowany z krakersami i pomidorkami koktajlowymi). Jako dodatek do mięsa polecam chrupiące zmiażdżone ziemniaczki zapiekane w piekarniku z parmezanem (wspaniale chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku). Wszystko upieczemy w piekarniku za jednym zamachem w nieco więcej niż pół godziny.
Prosty przepis, który idealnie nadaje się na rodzinny obiad lub spotkanie z przyjaciółmi. Jeśli przygotujecie za dużo mielonych można je z powodzeniem zamrozić lub zjeść na zimno na drugi dzień.
Zapraszam do kuchni!
Czas przygotowania: 1 godzina
Składniki na 5 porcji:
Kotlety mielone:
1 kg mięsa mielonego (np. z łopatki)
1 jajko
2 ząbki czosnku
2-3 łyżki bułki tartej (u mnie bezglutenowa)
1 cebula
kawałek sera z suszonymi pomidorami i bazylią (np. z Aldi)
sól, pieprz, suszona papryka
opcjonalnie: 1 łyżka sosu sojowego do smaku
Ziemniaki:
1 kg małych ziemniaczków
2-3 łyżki oliwy z oliwek lub masła
1/2 szklanki tartego parmezanu
sól/ pieprz/ sól czosnkowa
Ziemniaki zalewamy wodą i gotujemy 20 minut. Włączamy piekarnik i nagrzewamy do 360 stopni F (180C). Dużą blachę wykładamy papierem do pieczenia, natomiast naczynie żaroodporne natłuszczamy delikatnie.
Cebulę obieramy i ścieramy do miski na dużych oczkach tarki. Dodajemy rozgnieciony czosnek, mięso, jajko, bułkę tartą oraz przyprawy. Mieszamy, na boku kroimy w kostkę ser. Z masy mięsnej formujemy kulkę, spłaszczamy na dłoni i wkładamy do środka ser – mocno ściskamy, układamy w naczyniu żaroodpornym w niewielkich odstępach.
Ziemniaki odcedzamy wykładamy na papier do pieczenia i spłaszczamy za pomocą widelca, polewamy odrobiną oliwy, przyprawiamy. Mięso oraz ziemniaki wkładamy do piekarnika na 35 minut. Zaraz po upieczeniu posypujemy ziemniaki parmezanem.
Danie serwujemy na ciepło z sałatkami (u mnie z buraczkami).
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
fot.arch. Kasi Maciejewskiej
Reklama