Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 25 grudnia 2024 19:52
Reklama KD Market

Paląc Harry'ego Pottera / Burning Harry Potter Books

Przeczytałem dzisiaj artykuł o księdzu w Polsce, który spalił książki J. K. Rowling o Harrym Potterze. Na początku pomyślałem, że to pewnie jakiś żart i kolejna zmyślona historyjka, ale okazało się, że ludzie dyskutowali o spaleniu książek o Harrym Potterze zupełnie poważnie. Jestem moderatorem grupy na Facebooku, poświęconej sprawom polsko-amerykańskim. Ktoś z jej członków wkleił post o paleniu książek w Polsce. Dyskusja, która się pod nim wywiązała, okazała się bardzo gorąca (gra słów kompletnie niezamierzona). Ludzie, którzy opowiedzieli się za spaleniem książek o przygodach Harry'ego Pottera, generalnie sprzeciwiają się zawartemu w nich „kulturowemu pogaństwu” i traktują je jako atak na Kościół katolicki, podobny do tego, który według nich na zachodnią cywilizację i religię przeprowadzają muzułmanie. Przeciwnicy palenia książek widzą w nim zamach na cywilizację i nawiązanie do palenia książek, które towarzyszyło narodzinom nazizmu. Według nich jesteśmy świadkami powrotu hitleryzmu. Jak już wspominałem, kłótnia, jaka się wywiązała, była bardzo gorąca. Skończyła się tak, że jedna z uczestniczek, która uważała, że ksiądz miał prawo spalić książki, jako materiał zawierający treści antychrześcijańskie, napisała innej kobiecie, aby ta „odbyła ze sobą stosunek płciowy”. Kobieta, która była przeciwna paleniu odpowiedziała, żeby jej przeciwniczka zrobiła to samo. Dyskusja była tak gorąca, że administratorzy Facebooka poprosili mnie w końcu, żebym wykasował jej treść. To była jedna wielka paskudna kłótnia – nic więcej. Czy magiczna różdżka Harry'ego Pottera jest symbolem końca cywilizacji, jaką znamy? A może spalenie tej różdżki jest zwiastunem końca cywilizacji? Kto wie. Jeśli rzeczywiście zmierzamy ku apokalipsie, prawdopodobnie dojdziemy do niej kilkoma drogami. Spór pomiędzy poganami a katolikami, pomiędzy prawicą a lewicą, pomiędzy chrześcijanami i muzułmanami – wszystkie te podziały stają się coraz głębsze. A gdyby tego było mało, to dzisiaj rano przeczytałem też wiadomość o ogromnym kawale lodowca (rozmiarów Florydy), który wkrótce oderwie się od Antarktydy, a kiedy się roztopi, poziom wody w oceanach podniesie się o cztery stopy. Na domiar złego, pęknięcie tego lodowca wywołać ma odłamanie się sąsiednich kawałków Antarktydy. Jeśli i one się roztopią, poziom mórz i oceanów na całej planecie podniesie się o kolejne 12 stóp. Wyobraźmy sobie, co się wtedy stanie. Jakiekolwiek płomienie będą trawić książki o Harrym Potterze, zostaną ugaszone. A wraz z nimi zniknie świat, jaki znamy. Jasny gwint – ciśnie mi się na usta. Chociaż właściwszą reakcją byłoby stwierdzenie „mamy prze...ne”. I chociaż świat się kończy, wciąż wypowiedzenie go uważane jest za objaw braku kultury.

Burning Harry Potter Books

Earlier today, I read about some priests in Poland burning some of the Harry Potter books written by J. K. Rowling.  At first, I thought it was just another ridiculous news story, but I soon discovered that people in fact were taking this burning of the Harry Potter books very seriously. I'm a moderator for a Facebook page dedicated to Polish-American issues, and someone posted a piece about the burning there.  The discussion that ensued got very very hot (no pun intended). The people who are for the burning of the Harry Potter books are basically opposed to what they see as the tendency toward cultural paganism in Harry Potter, an attack against the Catholic Church not that different from what they see as the Muslim attack on western religion and civilization.  The people who are against the burning see the burning of books as an assault on civilization reminiscent of the kinds of book burnings that characterized the rise of Nazism.  Hitlerism, this group feels, is coming back to haunt us. As I said, the argument got very very hot. One woman, in fact, -- who felt the priests were justified in burning the books because she felt the books advocated a totally anti-Christian view --eventually told another woman to go have sexual intercourse with herself.  The woman who opposed the burning told the other woman to do the same. The discussion became so heated that the person who runs the Facebook page asked me finally to delete the discussion.  It was all arguing and ugliness -- nothing else. Is Harry Potter’s magic wand a symbol of the end of civilization as we know it? Or is burning Harry’s magic wand a symbol of the end of civilization? Who knows? If we are headed toward the apocalypse, we are probably going to get there in more ways than one.  The arguments between Catholic priests and Pagans, between the alt right and the left, and between the Muslims and the Christians, all of these suggest divisions that are just going to get more and more divisive. And then on top of that I also read this morning that an enormous glacier (the size of Florida) was going to break off from Antarctica, and once it melted there would be 4 feet more of sea water in all the world's oceans.  And if this isn't bad enough, this glacier breaking off is going to cause other glaciers near it to break off. And all of this will raise the level of the sea by about 13 feet. Imagine the world’s oceans rising 17 feet and what that will do! Whatever fires are burning Harry Potter books will surely be extinguished along with life as we know it. All I can say is holy smokes!  (Really, I think that the proper response is "We are fucked" -- but even though the world is coming to an end, it's still not considered correct or polite to say that.) John Guzlowski amerykański pisarz i poeta polskiego pochodzenia. Publikował w wielu pismach literackich, zarówno w USA, jak i za granicą, m.in. w „Writer’s Almanac”, „Akcent”, „Ontario Review” i „North American Review”. Jego wiersze i eseje opisujące przeżycia jego rodziców – robotników przymusowych w nazistowskich Niemczech oraz uchodźców wojennych, którzy emigrowali do Chicago – ukazały się we wspomnieniowym tomie pt. „Echoes of Tattered Tongues”. W 2017 roku książka ta zdobyła nagrodę poetycką im. Benjamina Franklina oraz nagrodę literacką Erica Hoffera, za najbardziej prowokującą do myślenia książkę roku. Jest również autorem dwóch powieści kryminalnych o detektywie Hanku Purcellu oraz powieści wojennej pt. „Road of Bones”. John Guzlowski jest emerytowanym profesorem Eastern Illinois University. — John Guzlowski's writing has been featured in Garrison Keillor’s Writer’s Almanac, Akcent, Ontario Review, North American Review, and other journals here and abroad.  His poems and personal essays about his Polish parents’ experiences as slave laborers in Nazi Germany and refugees in Chicago appear in his memoir Echoes of Tattered Tongues.  Echoes received the 2017 Benjamin Franklin Poetry Award and the Eric Hoffer Foundation's Montaigne Award for most thought-provoking book of the year.  He is also the author of two Hank Purcell mysteries and the war novel Road of Bones.  Guzlowski is a Professor Emeritus at Eastern Illinois University.   fot.Matteo Bazzi/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama