Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 12:21
Reklama KD Market
Reklama

Gulasz z baraniny

Gulasz z baraniny
Dzisiaj czas na konkretny męski posiłek czyli potrawka z baraniny z warzywami. Obowiązkowo serwowana z ugotowanymi ziemniakami! W moim domu rodzinnym baranina najczęściej występowała w roli gorącego rosołu w mroźne zimowe dni (obowiązkowo z pieprzem ziołowym). Miska zupy najlepiej rozgrzewała po godzinach spędzonych na sankach! Co prawda jeszcze parę miesięcy do takich mrozów jednak postanowiłam zakupić baraninę, z części przygotowałam tradycyjny rosół. Natomiast z pozostałej porcji mięsa wyczarowałam aromatyczny gulasz. Zapraszam do wypróbowania! Męskie grono będzie zachwycone. Czas przygotowania: 1 godzina i 10 minut Składniki na około 4- 5 porcji: 1 kg baraniny (bez kości) 1 papryka 3 – 4 mniejsze marchewki 1 cebula 2 ząbki czosnku 1 małe opakowanie pieczarek 1 łyżka oliwy 1 łyżeczka kuminu 1/2 łyżeczka kurkumy 1/2 łyżeczka pieprzu 1/4 łyżeczki pieprzu Cayenne 1 łyżeczka soli 2 liście laurowe opcjonalnie: 1 łyżka musztardy Dijon Dodatkowo – ugotowane ziemniaki Mięso myjemy i kroimy w mniejszą kostkę. Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy mięso z odrobiną soli i na średnim ogniu obsmażamy z każdej strony. Cebulę i czosnek siekamy, dodajemy do mięsa – mieszamy, chwilę gotujemy po czym dodajemy wszystkie przyprawy. Przykrywamy i podduszamy przez około 15 minut. W międzyczasie obieramy marchewkę i kroimy na większe kawałki, dodajemy do mięsa, dodajemy również przegotowaną wodę aby mięso było niemal całkowicie przykryte. Kontynuujemy duszenie mięsa na średnim ogniu przez około 25 minut. Myjemy paprykę i pieczarki – kroimy w większe kawałki. Dodajemy do gulaszu, mięso powinno być niemal idealne, gotujemy jeszcze parę minut aż pieczarki i papryka będą miękkie. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Serwujemy z ugotowanymi kawałkami ziemniaków, dobrze smakuje również z ogórkiem kiszonym. Smacznego! Kasia Maciejewska kasia_maciejewska_przepis Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa! W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany. Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami. Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected] Adres strony: malewypieki.pl fot.arch. Kasi Maciejewskiej  

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama