Dzisiaj zapraszam na kolejny przepis z wykorzystaniem pięknej cukinii, która przywędrowała po raz kolejny z ogrodu. Podejrzewam, że nie będzie to ostatni przepis tego lata ze wspomnianym warzywem.
Z wymienionych niżej składników powstanie cudowny pasztet (można też powiedzieć chlebek – zależy od formy serwowania). Cukinia, salami oraz ser to wspaniałe połączenie smakowe. Danie można serwować na ciepło bezpośrednio z pieca lub schłodzone jako przekąska. Przepis jest prosty, natomiast składniki dostępne w każdej lodówce.
Pasztet można zamrozić, dzięki czemu często może uratować nas w przypadku niezapowiedzianych gości. Masę można również upiec w mniejszych foremkach np. wielkości babeczki. Zachęcam do wypróbowania!
Czas przygotowania: 1 godzina
Składniki na 1 większy lub 2 mniejsze pasztety:
100 g szynki, bekonu lub salami
1-2 cebule
6 jajek
1 duża cukinia
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka mąki (u mnie bezglutenowa)
1 szklanka startego sera
1 łyżeczka bazylii
1/2 łyżeczka soli
Jajka roztrzepać w misce, dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, bazylią i solą. Cebule pokroić w kosteczkę, cukinie ze skórką zetrzeć na tarce, szynkę pokroić w kostkę – wszystko dodać do jajek. Na końcu wsypać ser, wymieszać.
Piekarnik nagrzać do 360 stopni F (180 C). Do wyłożonej papierem do pieczenia formy przełożyć masę, piec około 50 minut (do tzw. suchego patyczka). Pasztet smakuje wybornie zarówno na ciepło jak i zimno, można go mrozić. Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
fot. arch. Kasi Maciejewskiej
Reklama