Batoniki granola są zawsze dostępne w mojej słodko zaczarowanej szufladzie. Najlepiej sprawdzają się w walce z małym głodem! Podstawą zawsze są płatki owsiane z dodatkiem orzechów i suszonych owoców – te kupne niestety najczęściej wypełnione są niezdrowymi cukrami oraz tłuszczami.
Z powodu nadmiaru płatków owsianych postanowiłam zamiast batoników przygotować ciasto, które będzie zdrowe oraz bardzo pożywne. Wymieszałam płatki owsiane z mąką orzechową oraz odrobiną cukru. Dodałam puszystą piankę oraz owoce. Efekt? Ciasto którego nie można się najeść – takie eksperymenty mnie czasami zadziwiają!
Ciasto najlepiej pokroić w kostki i przechowywać w lodówce. Idealne jako deser, przekąska między posiłkami lub nawet śniadanie!
Czas przygotowania: 50 minut
Porcji: 10
Ciasto:
110 g masła (ang. one stick)
1 szklanka płatków owsianych ( u mnie certyfikowane bezglutenowe)
3/4 szklanki mąki migdałowej (można użyć mielonych orzechów włoskich)
5 żółtek
1/4 szklanki cukru trzcinowego (ang. cane sugar)
3 łyżki zimnej wody
Dodatkowo:
5 białek
3 łyżki mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki cukru (cane sugar)
3 nektarynki lub brzoskwinie
Przygotowujemy dużą formę, wykładamy ją papierem do pieczenia, piekarnik nagrzewamy do 350 stopni F (175C). Owoce kroimy na 8 – 10 części (w przypadku nektarynek, nie musimy obierać skórki)
Do miski wsypujemy mąkę, płatki owsiane oraz cukier. Dodajemy posiekane masło, żółtka oraz wodę – ciasto szybko zagniatamy, jedynie do połączenia się składników. Większą część wykładamy do blachy i za pomącą palców rozprowadzamy równomiernie po dnie.
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy stopniowo cukier – ubijamy do momentu powstania sztywnej błyszczącej piany. Dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy. Piankę wylewamy na spód z ciasta, następnie układamy owoce i krusząc pozostałe ciasto obficie obsypujemy powierzchnię.
Ciasto pieczemy przez około 40 minut, studzimy w uchylonym piekarniku przez 15 minut. Kroimy po całkowitym wystudzeniu. Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
Reklama