Marchewka w formie deseru została doceniona w średniowieczu, kiedy to cukier i inne słodziki były drogie i nie dostępne dla większości społeczeństwa. Wiele kucharek używało marchewki jako substytutu słodyczy.
Ciasto z marchewką chodziło za mną od jakiegoś czasu. Po wielkich poszukaniach znalazłam połączenie składników, które jest satysfakcjonujące. Dzisiejszy przepis wypełniony jest orzechami oraz rodzynkami. Marchewka mięknie podczas pieczenia, dzięki czemu powstaje miękkie, gęste i wilgotne ciasto. Wypiek cieszy się bardzo dużą popularnością w Szwajcarii, szczególnie jako ciasto urodzinowe dla dzieci. Słonecznego weekendu drodzy Czytelnicy!
Czas przygotowania: 60 minut
Składniki na 15 porcji:
2 szklanki bezglutenowej mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cynamonu
1 szklanka oleju roślinnego (olej kokosowy – 3/4 szklanki)
1 szklanka cukru trzcinowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
4 jajka
3 szklanki tartej marchewki
1 szklanka posiekanych orzechów (włoskich lub pekan)
1/2 szklanki rodzynek
Krem (wszystkie składniki w temperaturze pokojowej):
1 opakowanie serka śmietankowego (typu Philadelphia)
1/2 szklanki brązowego cukru
4 łyżki masła
Piekarnik nagrzewamy do 350 stopni F (175 C). Większa formę wykładamy papierem do pieczenia. W misce rozbijamy jajka z olejem, dodajemy mąkę, proszek do pieczenia, sól, cukier, cynamon oraz ekstrakt – mieszamy aż do powstania gładkiej masy. Na koniec wsypujemy marchewkę, orzechy oraz rodzynki. Ciasto równomiernie rozprowadzamy w formie. Pieczemy około 40 minut do suchego patyczka. Chłodzimy w formie.
Krem: w misie miksera ubijamy krótko masło, dodajemy serek oraz cukier. Mieszamy około 5 minut aż powstanie puszysty krem. Masą smarujemy powierzchnię ciasta lub dekorujemy przy pomocy rękawa cukierniczego. Ciasto dobrze się przechowuje w lodówce, nie wysycha. Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
Reklama