W czwartkowe popołudnie po pracy postanowiłam upiec sobie coś nowego na kolację. Myślałam o pizzy, jednak już nam się przejadła. Może jakaś inna wersja? Zaczęłam od przygotowania ciasta drożdżowego, po czym znalazłam w lodówce parówki. Pomyślałam sobie, a co by się stało gdybym upiekła wielki placek z parówkami w środku? Zaryzykowałam i dzisiaj dzielę się z wami przepisem na pyszną i szybką kolację! Dodatkowo całość posypałam serem oraz bazylią, aby dodać ciastu odrobinę charakteru. Zapraszam do kuchennego eksperymentowania!
Czas przygotowania: 1 godzina
Składniki na 6 porcji:
250 g mąki (u mnie bezglutenowa)
1/2 szklanki mleka (może być roślinne)
3 łyżki oleju
1 łyżka cukru
2 jajka
1 opakowanie suchych drożdży (7 g)
1 łyżeczka soli
8 parówek
Dodatkowo: suszona bazylia, tarty ser mozzarella
Do letniego mleka dodajemy drożdże oraz cukier, mieszamy, po czym odstawiamy na bok. Do misy miksera dodajemy mąkę, olej, jajka oraz sól, pod koniec wlewamy mleko. Masę wyrabiamy około 8 minut, aż będzie gładka. Ciasto odstawiamy na bok do lekkiego podrośnięcia.
Naczynie żaroodporne natłuszczamy, na spód nakładamy 1/3 ciasta, staramy się je równomiernie rozprowadzić. Następnie układamy w odstępach (tak jak na zdjęciu) parówki. Resztę ciasta nakładamy na wierzch, aby zakryć wszystkie parówki.
Całość odkładamy w ciepłe miejsce na 20 minut. Piekarnik nagrzewamy do 360 stopni F (180C). Ciasto posypujemy bazylią oraz tartym serem, po czym pieczemy przez około 30-35 minut. Po lekkim wystudzeniu kroimy wypiek na kwadraty lub prostokąty i delektujemy się!
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
Reklama