Jedenaście osób usłyszało zarzuty po zbiorowej bójce, w której ucierpiało ośmiu chicagowskich policjantów. Najmłodsi z oskarżonych mają po 14 lat.
Do awantury doszło 22 sierpnia wieczorem w chicagowskiej dzielnicy Little Village. Ok. godz 20.50 policja otrzymała zgłoszenie o agresywnie zachowującym się tłumie i bijatyce. Przybyłe na skrzyżowanie ulicy Albany i 26. posiłki wsparły kilku policjantów próbujących odeprzeć ataki rozwścieczonego tłumu.
W pewnej chwili jeden z uczestników awantury wsiadł do samochodu i ruszył w stronę policjantów, którzy w obawie przed potrąceniem otworzyli ogień. Nikt nie został postrzelony, jednak w wyniku bójki ośmiu policjantów odniosło obrażenia. Jeden z funkcjonariuszy ma złamaną rękę, a kolejny rany cięte zadane rozbitą butelką. Życiu rannych policjantów nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jedenaście osób zostało zatrzymanych. Aresztowani usłyszeli zarzuty pobicia, napaści na funkcjonariuszy i zakłócenia porządku publicznego. Wśród oskarżonych jest trzech chłopców w wieku 14 lat i 17-latek.
(gd)
Reklama