Na zakończenie sezonu rabarbarowego zapraszam na wyśmienite ciasto z tym właśnie warzywem. Ciasto przywołuje wspomnienia upalnego lata spędzonego u babci na wsi, gdzie piękny rabarbar zaglądał przez okno do kuchni. Gdy pojawiały się jego pierwsze liście, ciągle pytałam, czy możemy go już jeść. Babcia cierpliwie odpowiadała, że muszę być cierpliwa. Oczywiście, kiedy się już doczekałam na piękną czerwoną łodygę rabarbaru, zjadałam ją niemal natychmiast, zanurzając łodygi w szklance z cukrem!
Dzisiaj już nie zjadam takich ilości… cukru. Ciasto przygotowuję na bazie masła z kawałkami rabarbaru, oprószone kruszonką z brązowym cukrem! Ten wypiek ma jeszcze jedną zaletę – jest ekspresowy. Jedzmy rabarbar, póki jest dostępny; u niektórych wprost z ogródka.
Czas przygotowania: 1 godz. i 20 min
Składniki na większą blaszkę:
200 g masła (w temperaturze pokojowej)
1 szklanka cukru brązowego
4 jajka
250 g mąki (u mnie bezglutenowa)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
kilka łodyg rabarbaru
Kruszonka: 1 szklanka mąki (bezglutenowej), 80 g masła, ¾ szklanki cukru brązowego
Rabarbar myjemy, kroimy na mniejsze kawałki.
W misie miksera ucieramy masło z cukrem na jasną, puszystą masę. Stopniowo dodajemy jajka. Miksujemy ponownie. Do masy dodajemy mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia. Powinna powstać masa o konsystencji, którą pokazuje zdjęcie.
Piekarnik nagrzewamy do 360 st. F (180 C). Formę natłuszczamy (użyłam papierków z masła). Ciasto rozprowadzamy równomiernie, na wierzch wysypujemy kawałki rabarbaru.
Składniki na kruszonkę szybko zagniatamy ze sobą, powinny powstać mniejsze grudki. Kruszonkę rozprowadzamy po całej powierzchni ciasta.
Ciasto pieczemy około 50-60 min lub do tzw. suchego patyczka. Studzimy w formie. Ciasto można podawać z porcją lodów śmietankowych!
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
Reklama