Dyniowe biszkopty

Czas przygotowania: ok. 1 godziny
Koszt: 6 dol. za 13 biszkoptów

Składniki:
2,5 kubka mąki
0,5 kubka białego cukru
1/4 kubka jasnego brązowego cukru (ang. light brown sugar)
2 łyżki obranych nasion z dyni
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka przypraw do dyniowego placka
0,5 łyżeczki soli
2 duże jajka
0,5 kubka pure z dyni
0,5 łyżeczki ekstraktu waniliowego
0,5 łyżki masła niesolonego, roztopionego
1 łyżka grubego cukru z trzciny cukrowej (ang. sugar in the raw)

W Chicago ciągle trwa sezon na dynie. Z dynią jest wszystko – chleb, ciastka, ciasta, dania obiadowe, kawa, kanapki, desery… I tylko od nas zależy, czy będziemy się wzdrygać na sam dźwięk słowa dynia, czy przeżyjemy ten sezon smacznie. Osobiście nadal trzymam się wersji umiarkowanej i do tej pory zaliczyłem tylko dwie kawy latte o smaku dyni (ang. pumpkin spice), natomiast ciasto dyniowe jest na liście potraw na Święto Dziękczynienia. Dołączą do niego dyniowe biszkopty, które mam też w planach na nadchodzącą zimę, z kubkiem kawy i książką.

Rozgrzewamy piekarnik do 350 stopni Fahrenheita (176 Celsjusza). Wykładamy blachę papierem do pieczenia. W średniej misce łączymy mąkę, biały cukier, brązowy cukier, nasiona z dyni, proszek do pieczenia, przyprawę do placka dyniowego. Wszystko dobrze mieszamy, dodajemy purée z dyni i łączymy w jednolitą masę. Ręce lekko obsypujemy mąką i ręcznie ugniatamy masę, aż uformuje dobrze trzymającą się kulę. Przekładamy na blachę i formujemy placek na około 12,5 cala na 4,5 i 0,5 cala grubości (31,75 cm x 11,4cm x 1,25 cm). Smarujemy roztopionym masłem i obsypujemy cukrem z trzciny cukrowej.

Wkładamy do piekarnika i pieczemy przez 25 minut do momentu, aż środek będzie twardawy w dotyku, a brzegi lekko przypieczone. Wyjmujemy z piekarnika na 10 minut do ostudzenia.

Zmniejszamy temperaturę do 300 stopni Fahrenheita (148 Celsjusza). Następnie kroimy placek na biszkopty około 1 cala grubości (1,25 cm). Kładziemy z powrotem na blasze na przeciętej stronie i wkładamy z powrotem do piekarnika na 10 minut. Wyciągamy i odwracamy wszystkie biszkopty i ponownie wkładamy do piekarnika na jeszcze 10 minut. Przed podaniem studzimy. Smacznego i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziękczynienia.

Tekst i zdjęcia Piotr Serocki