Wisiał zaledwie kilka godzin. Po niemal natychmiastowym proteście Ligi Przeciw Zniesławieniu billboard reklamujący wódkę o nazwie "Wódka" został zdjęty, ponieważ uznano go za antysemicki...
Wisiał zaledwie kilka godzin. Po niemal natychmiastowym proteście Ligi Przeciw Zniesławieniu billboard reklamujący wódkę o nazwie "Wódka" został zdjęty, ponieważ uznano go za antysemicki. A przynajmniej za taki uznała go Liga, która zareagowała specjalnym oświadczeniem, w którym nazwała reklamę "niepoprawną i obraźliwą".
Bllboard reklamujący wódkę, umieszczony w zachodniej części Manhattanu, przedstawiał dwa psy - jednego w jarmułce, drugiego w czapce św. Mikołaja. Obok widniał napis: "Christmas quality, Hanukkah pricing" (świąteczna jakość, ceny Chanuki). Według szefa nowojorskiego oddziału Ligi Przeciw Zniesławieniu reklama umacniała stereotyp, że żydzi są skąpi.
- Wykorzystanie żydowskiego święta w kontekście finansowym jest pozbawione wyczucia i obraźliwe - stwierdził Ron Meier, którego interwencja doprowadziła do ściągnięcie billboardu i w ślad za tym przeprosiny firmy MMG, odpowiadającej za kampanię promującą alkohol.
Jej przedstawiciel Brian Gordon zaprzeczył, jakoby pomysł reklamy był oparty na przyciągnięciu uwagi odbiorcy kontrowersyjnością treści, dodał także, że sam jest żydem.
- Myśleliśmy, że ludzie uznają reklamę za dziwaczną, tymczasem odebrali ją za uwłaczającą. W związku z tym, zadecydowaliśmy o jej natychmiastowym ściągnięciu - powiedział Gordon.
Portal Gawker.com opublikował także inne zdjęcia billboardów będących częścią kampanii promocyjnej alkohol o nazwie "Wódka". Przedstawiają one owieczkę w sombrero a także czarnoskórego Rosjanina w papasze. Nie wzbudziły one jednak protestów żadnej z grup etnicznych, do których wyraźnie nawiązają w swojej ikonografii.
MB
Redakcja
