Polityczni kandydaci to nie jedyni, którzy pracują nad przekonującymi przemowami w roku wyborczym. Jedne z najbardziej kreatywnych wypowiedzi i popisów retorycznych pochodzą od zwykłych naciągaczy. Jeśli myślicie, że to Waszyngton ma problem w dotrzymywaniu obietnic, poczekajcie aż natkniecie się na oszusta.
Oszuści zrobią wszystko, żeby mieć dostęp do twojego konta bankowego i nie boją się użyć fałszywych uzasadnień politycznych, by dopiąć swego. Doniesienia z całego kraju wskazują na to, że mnóstwo naciągaczy korzysta z sezonu politycznego, by wprowadzać w życie swoje nikczemne plany.
Better Business Bureau przygotowało listę ostrzeżeń dla konsumentów, którzy tego lata i tej jesieni mogą być atakowani telefonami i e-mailami od oszustów. Oto niektóre z ich ulubionych taktyk:
Fałszywe zbiórki pieniędzy na kampanię wyborczą
Oszuści czasami wykonują przypadkowe połączenia telefoniczne, twierdząc, że są przedstawicielami danej partii politycznej, członkami komisji wyborczej lub konkretnym kandydatem. Nie daj się nabrać na ich prośby o datek. Zamiast tego poproś o ich dane kontaktowe i oddzwoń do nich po zweryfikowaniu informacji.
Najlepiej na własną rękę wyszukać informacji o partii lub biurze kampanii dzwoniącego. Jeśli zgadzamy się z poglądami lub stanowiskiem kandydata, możemy dokonać wpłaty datku przez prawdziwą stronę internetową danej kampanii. Zaznacz, że takie są twoje preferencje przekazywania pieniędzy podczas pierwszej rozmowy telefonicznej.
Oszustwa dotyczące ponownej rejestracji wyborców.
Niektórzy konsumenci otrzymują telefony od oszustów podających się za reprezentantów komisji wyborczych. Takie osoby będą fałszywie twierdziły, że trzeba się ponownie zarejestrować do głosowania, jeśli nie brało się udziału w poprzednich wyborach. Jeśli dostaniecie jakikolwiek telefon w sprawie uaktualnienia waszej rejestracji wyborczej, rozłączcie się i skontaktujcie się ze swoją lokalną radą wyborczą (Board of Elections).
Nagrody w sondażach wyborczych.
W niektórych przypadkach dzwoniący oszuści będą twierdzić, że przeprowadzają badania poparcia dla partii politycznych. Mogą nawet zadawać całkiem logiczne pytania. Pod koniec rozmowy potencjalna ofiara zostaje poinformowana, że za udział w ankiecie dostanie jakąś nagrodę. Jedyne, co trzeba zrobić, to podać numer karty kredytowej, by zapłacić za koszt przesyłki i podatku od wartości nagrody. Jest to oszustwo. Żadna prawdziwa firma badająca opinię publiczną nie oferuje nagród za udział w ankietach.
Idea, którą na pewno poprzesz
Respondenci mogą być również proszeni o datki na jakiś kontrowersyjny cel, coś związanego z ich wcześniejszymi odpowiedziami na zadane pytania. Twoje odpowiedzi podsunęły oszustowi ideę, sprawę, organizację, którą na pewno popierasz. Oprzyj się tej pokusie.
Zadzwoń do organizacji, którą popierasz, zanim dokonasz wpłaty na dany cel. Nie ufaj anonimowym dzwoniącym, że są tymi, za których się podają.
Oszustwa dotyczące głosowania przez telefon
Oszuści, którzy oferują możliwość zagłosowania przez telefon, e-mail lub za pomocą wiadomości tekstowej, okłamują cię. Takie głosowanie jest bezprawne. Tego typu oszustwa są często próbą phishingu, czyli próbą zdobycia twoich danych personalnych. Odłóż słuchawkę lub skasuj taką wiadomość tekstową czy e-mailową.
Spece od oszustw doskonale wiedzą, że obchodzą nas przeróżne sprawy i wykorzystując to, będą starali się wyłudzić od ciebie pieniądze. Uważaj, by nie stać się ofiarą takiej kradzieży w roku wyborczym.
By uzyskać więcej ważnych dla konsumentów informacji, odwiedź nas na www.ask.bbb.org, polub na Facebooku, śledź na Twitterze, albo dodaj na Pinterest.
Reklama