Sąd stanowy Flordy uznał porucznika Pedro Barrientosa Nuneza z Chile za winnego śmierci śpiewaka ludowego Victora Jary przed 40 laty, w 1973 r., i zasądził 28 mln dolarów odszkodowania dla jego rodziny. Sąd nad decyzją obradowła 9 godzin wciągu dwóch dni.
Mieszkający od wielu lat na Florydzie porucznik Pedro Barrientos Nunez podczas przewrotu dokonanego przez Augusta Pinocheta w 1973 r. był strażnikiem na stadionie, gdzie zwożono, bito i torturowano zwolenników obalonego prezydenta Allende.
Rodzina zamordowanego śpiewaka odnalazła i skłoniła świadka, który widział, jak doszło do znęcania się nad Jarą i zabójstwa, do złożenia zeznań.
Były oficer chilijskiej armii zarzucił świadkowi całkowitą niepoczytalność. Sąd nie zgodził się z tą opinią i zasądził 28 mln dolarów zadośćuczynienia dla rodziny Victora Jary. (PAP)