Choć oficjalnie jeszcze wiosna, to konsumenci, ale niestety też oszuści uznają Dzień Pamięci Narodowej (Memorial Day) za nieoficjalny początek lata. Co to oznacza? Że trzeba unikać regularnie pojawiających się w tym okresie nieuczciwych praktyk stosowanych wobec konsumentów, firm i instytucji charytatywnych.
Wraz z cieplejszą aurą więcej ludzi zwraca się o datki. Przypominamy, że należy sprawdzać wiarygodność każdej firmy i organizacji, która zwraca się do nas o wsparcie. Można to zrobić na portalu www.give.org, a strona „Truth About Charity and Giving Wisely” zawiera krótkie rady, jak być rozważnym ofiarodawcą.
Jednym z najczęściej spotykanych oszustw, do których dochodzi szczególnie latem, jest sprzedaż podrobionych biletów. Takie praktyki stają się bardziej dochodowe wraz z rosnącymi cenami biletów. A wejściówki są sprzedawane nawet na nieistniejące festiwale.
Kupując w internecie bilety na koncert, upewnij się, czy sprzedawca jest wiarygodny. Często internetowe koniki domagają się przesłania pieniędzy, choć nie mają zamiaru wysyłać prawdziwych biletów. Większość sal koncertowych i amfiteatrów pozwala widzom na wydrukowanie biletów na domowych drukarkach, co daje oszustom możliwość wielokrotnego sprzedawania tych samych biletów.
Oto kilka uwag na temat oszustw związanych z rozprowadzaniem podrobionych biletów i wejściówek na nieistniejące festiwale. W internecie znajdujesz świetną ofertę zakupu biletu na letni festiwal. Najczęściej taka okazja trafia się w mediach społecznościowych. W ogłoszeniu festiwal oferuje za umiarkowaną opłatą bufet, gdzie można jeść kraby bez ograniczeń, piwo lub wino oraz występy na żywo. Klikasz więc na załączony link, który prowadzi na stronę, gdzie można nabyć bilety. Wystarczy wpisać numer karty kredytowej. Nie rób tego!
Biura BBB w całej Ameryce Północnej otrzymują doniesienia o nieistniejących festiwalach. Ludzie kupują wejściówki, stawiają się w oznaczonym czasie i miejscu, by spotkać jedynie tłumek sfrustrowanych widzów z podrobionymi biletami w rękach. Czasem festiwal jest prawdziwy, lecz bilety podrobione. W każdym wypadku ty jesteś przegranym, bo oszuści weszli w posiadanie danych na temat twojej karty kredytowej.
Nie tylko osoby kupujące bilety, ale wszyscy konsumenci mają bezpłatny dostęp do bazy danych o wiarygodności akredytowanych przez BBB firm na portalu ask.bbb.org lub do bazy danych zawierających ratingi wszystkich firm na głównej stronie www.bbb.org/chicago. BBB można też znaleźć na Facebooku, Twitterze i Pinterest.
Jak wykryć oszustwo związane z nieistniejącym festiwalem:
– Przed zakupem biletu sprawdź sprzedawcę. W internecie wyszukaj nazwę festiwalu i upewnij się, że reklamowana impreza ma swoją witrynę internetową. Oszuści często posługują się nazwami podobnymi do prawdziwych festiwali.
– Sprawdź, czy informacje kontaktowe są prawdziwe. Upewnij się, że festiwal ma działający numer telefonu i adres e-mailowy. Uważaj przy tym, by nie zostać przekierowanym na inną, niezwiązaną z festiwalem stronę.
– Ceny za niskie, by były prawdziwe? Jest niemożliwością, by bilety były sprzedawane po wyjątkowo niskiej cenie, a organizatorzy jeszcze na tym zarabiali. Jeśli ceny biletów są znacznie niższe niż wszędzie indziej, to najczęściej znaczy, że taki festiwal to zwykłe oszustwo.
Co więc należy zrobić?
– Płać kartą kredytową. Jeśli sprzedawca okaże się niewiarygodny, zawsze możesz wnieść roszczenia do spornej sumy. Unikaj w internecie tych sprzedawców, którzy nie przyjmują kart kredytowych.
– Korzystaj tylko z bezpiecznych stron. Adres bezpiecznej strony zaczyna się od „https” („s” oznacza secure – bezpieczny) i zawiera mały symbol kłódki.
– Unikaj kupowania biletów na stronie Craigslist i innych portalach z bezpłatnymi ogłoszeniami. Oszuści umieją sprzedawać realistycznie wyglądające bilety i wysyłać podrobione pokwitowania. Przed dokonaniem zakupu sprawdź listę wiarygodnych agencji sprzedaży i rezerwacji biletów na portalu www.bbb.org
Steve J. Bernas, szef BBB
Steve J. Bernas pełni funkcję dyrektora wykonawczego Better Business Bureau of Chicago and Northern Illinois od 2007 roku. Ukończył psychologię na Loyola University. Znakomity mówca, cytowany na łamach gazet i czasopism, często pełni rolę jurora w sporach między niezadowolonymi klientami i chicagowskimi firmami. Urodził się w Brighton Park, południowo-zachodniej dzielnicy Chicago. Jego rodzice to Amerykanie polskiego pochodzenia urodzeni w Stanach Zjednoczonych.
Reklama