Pojęcie „zarządzanie środkami” w obecnych czasach nabiera specjalnego znaczenia. Firmy transportowe poszukują rozwiązań, które pozwoliłyby obniżyć koszty a jednocześnie usprawnić system. Wysokie wydatki związane z wdrażaniem i przestrzeganiem nowych przepisów (chociażby E- Logs), podatki i ubezpieczenia nie pozostawiają zbyt dużego marginesu, aby właściciele firm transportowych w swoich codziennych obowiązkach zwracali baczniejszą uwagę na to, co jest najcenniejsze w relacjach shipper – carrier, czyli na ładunki.
Wiadomo, że bezpiecznie dostarczony ładunek, to gwarancja dalszej współpracy, dlatego też zapytaliśmy fachowców w dziedzinie ubezpieczeń, jakie kroki trzeba podjąć, aby zadanie to wykonać jak najlepiej.
A oto rezultaty. Statystyki wskazują, że ładunki są najbardziej narażone na kradzież, kiedy oczekują na transport i nie są strzeżone. Dlatego naczepy z towarem, jeżeli muszą być pozostawione, to powinny znajdować się w miejscu ogrodzonym z zamykaną bramą wjazdową. Płot powinien mieć przynajmniej 8 stóp wysokości z zakończeniem z drutu kolczastego. Przed wjazdem na zabezpieczony plac drzwi naczepy muszą być zamknięte i zabezpieczone kłódką tak, aby nie było możliwości sprawdzenia, jaki towar jest przewożony.
Jeżeli plac znajduje się w bardziej niebezpiecznym terenie, powinien być zatrudniony strażnik, wpuszczający i wypuszczający pojazdy. Ponieważ zdarzało się, że całe przyczepy “znikały” z placów parkingowych, zalecane jest stosowanie specjalnego zamka Kingpin Lock oraz zastosowanie elektronicznego zabezpieczenia na drzwi z czynnym alarmem. Dobrze jest również umieścić nadajniki GPS pomiędzy towarem i w niewidocznym miejscu bezpośrednio na naczepie.
Kiedy już wyruszycie w podróż, należy przejechać pierwszych 250 mil bez przystanku. W żargonie ubezpieczycieli nazywa się to czerwoną strefą. Kierowca powinien być wypoczęty, ciężarówka zatankowana i wszystkie potrzeby załatwione przed wyjazdem, tak aby ten dystans pokonać bez postojów.
Kierowca powinien informować swoją firmę o wszelkich nieprawidłowościach na trasie, na przykład, że ktoś podejrzany jedzie za nimi przez jakiś czas, o dłuższych postojach na parkingach i w strefach odpoczynku.
Kierowca nie powinien wymieniać informacji na temat tego, co wiezie, gdzie i na kiedy, z nikim kto nie jest uprawniony do posiadania takiej wiedzy. Najlepsza polisa bezpieczeństwa dla każdej firmy transportowej, to niepozostawianie naczepy bez opieki, czyli nierozłączanie składu traktor plus naczepa.
Trudna do przecenienia jest również rola treningów dla kierowców, aby wiedzieli jak odnaleźć się w danej sytuacji, na co mają zwracać uwagę i jak reagować. Niedoświadczonym, młodszym kierowcom powinno powierzać się tańsze ładunki do momentu aż przejdą okres próbny.
Dobrym nawykiem jest również systematyczne sprawdzanie, czy kłódki lub plomby na drzwiach nie są uszkodzone. Wiele firm decyduje się na założenie specjalnego systemu informującego kierowcę o nielegalnej próbie otwierania drzwi przyczepy.
Niektórzy mogliby powiedzieć, że to nie jest ich problem, gdyż mają ubezpieczenie na towar. Jednakże takie dobrowolnie podejmowane kroki na rzecz bezpiecznego dostarczania ładunku w oczach klientów znacznie poprawiają wasz wizerunek.
Odnajdywanie skradzionych towarów jest bardzo ważną częścią działalności resortu transportu, ale dodatkowe środki przeznaczone na prewencję mogą przynieść odpowiednie profity w przyszłości. Mądry właściciel firmy transportowej, korzystając ze wspomnianych wcześniej metod zabezpieczeń, przyciąga i przekonuje do siebie potencjalnego spedytora, pokazując, że zależy im na tym samym – aby bezpiecznie dostarczyć powierzony towar.
Wszystkie informacje zawarte w niniejszym artykule zostały przekazane przez konsultantów ubezpieczeniowych, z którymi będziecie mieli możliwość spotkania się 4 czerwca na naszym corocznym seminarium DOT w Harper College. Zapraszamy.
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We serve Truckers.
fot.janeb13/pixabay.com
Reklama