Ewa Malcher
Better Business Bureau każdego roku przypomina o najczęstszych oszustwach, których ofiarami mogą być konsumenci. W 2015 r. wśród 10 oszustw znalazły się nadużycia związane z podatkami i kartami kredytowymi, z usługami rzemieślników i komputerami.
Oto 10 oszustw 2015 roku:
Agent podatkowy. Dzwoni do ciebie ktoś, kto podaje się za agenta skarbówki (IRS). Rozmówca utrzymuje, że zalegasz z podatkami i jeśli nie wyrównasz zaległości, zostaniesz aresztowany lub grożą ci konsekwencje prawne (zazwyczaj domaga się przesłania płatności lub karty debetowej). Telefoniczny numer rozmówcy może udawać numer agencji rządowej lub policji.
Pomoc techniczna. Dzwoni „technik” twierdzący, że w twoim komputerze odkrył wirusa lub zagrożenie jego bezpieczeństwa i za opłatą może się zalogować i niebezpieczeństwo usunąć. To dzwonią hakerzy z zamiarem kradzieży pieniędzy, hasła do komputera lub zniszczenia urządzenia poprzez instalację złośliwego oprogramowania.
Wygrane na loterii, w konkursach. Otrzymujesz telefon, list lub e-mail informujący, że wygrałeś nagrodę. Może być to wygrana na loterii lub w konkursie. Aby wejść w posiadanie nagrody, jesteś proszony o wpłacenie jakiejś sumy, która pokryje koszty dostawy lub ubezpieczenia. Tak naprawdę ta nagroda nie istnieje. Jeśli nawet wygrałeś jakąś nagrodę, to nigdy za nią nie płać.
Przedpłata pożyczki. Czasem szukając informacji o pożyczkach, trafisz na atrakcyjne ogłoszenie, które otwierasz i trafisz na złodziejski portal. Tam wypełnisz odpowiedni wniosek i wkrótce otrzymujesz e-mail lub telefon informujący, że zostałeś zatwierdzony do otrzymania pożyczki, jednak wcześniej musisz wnieść opłatę manipulacyjną, depozyt lub opłacić ubezpieczenie. Wniesiesz „opłatę”, ale pożyczki nie zobaczysz nigdy.
Sfałszowane czeki, money order. Zawsze może ci się coś takiego przytrafić, gdy ktoś ci płaci za towary lub usługi (nawet wtedy, gdy coś sprzedajesz w sieci). Najczęściej pocztą otrzymujesz czek opiewający na sumę większą niż ta, którą ktoś ci jest winny z prośbą o zdeponowanie go i odesłanie różnicy do nadawcy. To podrobiony czek i jeśli bank go nie przyjmie, to wysłane pieniądze możesz uznać za stracone.
Komornik. Dzwoni ktoś, kto utrzymuje, że masz niespłacone długi. Domaga się natychmiastowej zapłaty. W przeciwnym razie grozi zajęciem rzeczy osobistych, pozwem sądowym lub więzieniem. Telefoniczny numer takiego rozmówcy może wyglądać na numer agencji rządowej lub policji, co tylko ma wywrzeć większą presję na dłużnika.
Karty płatnicze. Oszust podszywa się pod przedstawiciela twojego banku lub wydawcy karty kredytowej utrzymując, że masz niespłacony dług. Zapewnia, że kwalifikujesz się do niższego oprocentowania lub chce zweryfikować ostatnią transakcję. Nieświadomy niczego konsument do „weryfikacji” własnej tożsamości podaje numer karty płatniczej i numer PIN.
Remonty budowlane. Najczęściej oszuści nie posiadają siedziby w danej okolicy, jednak utrzymują, że prowadzą prace remontowe w okolicznych domach. Często żądają zapłaty dużej sumy z góry, a potem nie pojawiają się , by wykonać pracę. W takim przypadku tracisz pieniądze bezpowrotnie.
Rządowe granty. Otrzymujesz telefon, e-mail lub list z powiadomieniem, że kwalifikujesz się do rządowego grantu. Aby go jednak otrzymać, masz wysłać opłatę manipulacyjną lub pokryć koszt przesyłki, najczęściej przelewem lub kartą debetową.
Pracuj z domu. Szukając pracy, w sieci odpowiadasz na ogłoszenie o możliwości zarabiania dużych pieniędzy pracując w domu. Może to być wysyłanie listów, umieszczanie ogłoszeń w internecie, czy też rozsyłanie paczek. Autorzy takich ogłoszeń często domagają się uiszczenia zapłaty z góry za materiały informacyjne, jednak możliwość zarobienia jakichś pieniędzy jest w tym przypadku zerowa. Po wypełnieniu wniosku o zatrudnienie możesz stać się ofiarą kradzieży tożsamości, a w skrajnym przypadku, nawet może skończyć się tym, że będziesz rozsyłał kradzione produkty.
A oto mechanizmy, których używają oszuści. Warto je znać.
– Nawiązanie kontaktu: oszuści próbują z tobą nawiązać nić porozumienia – albo bezpośrednio twarzą w twarz, w sieci lub telefonicznie. Takie porozumienie odgrywa szczególnie ważną rolę w oszustwach budowlanych, inwestycyjnych, czy na internetowych portalach randkowych.
– Wiarygodność źródła: oszuści posługują się takimi metodami, by zaprezentować się jako osoby wiarygodne, korzystając przy tym z fałszywych portali, postów w mediach społecznościowych czy e-maili rzekomo wysyłanych przez przyjaciela. Dla zwiększenia swej wiarygodności oszuści podszywają się pod prawdziwe firmy lub udają przedstawicieli agencji rządowych.
– Grają na emocjach. Oszuści grają na twoich emocjach, abyś szybko podjął decyzję i nie miał zbyt wiele czasu do namysłu. Ich metoda to tworzenie sytuacji podbramkowej lub przedstawianie ofert o ograniczonym czasie ważności oferty. Liczą bardziej na reakcję emocjonalną ofiary niż racjonalne podejmowanie decyzji.
Możesz się jednak ochronić, pamiętając o podjęciu poniższych kroków:
– Przy podejmowaniu decyzji nie ulegaj naciskom
– Sprawdź firmę lub organizację w sieci lub na portalu bbb.org
– Nigdy nie podawaj osobistych informacji (adresu, daty urodzenia, numeru konta bankowego) ludziom, których nie znasz
– Nie otwieraj linków pochodzących z nieznanego adresu emailowego
– Jeśli nie jesteś pewien, czy dzwoniący lub nadawca e-maila rzeczywiście jest przedstawicielem banku lub karty płatniczej, za którego się podaje, to zadzwoń bezpośrednio do banku czy karty płatniczej korzystając z numerów na twoim rachunku bankowym czy karcie
– Nigdy nie przelewaj pieniędzy, ani nie wysyłaj przedpłaconej karty debetowej do osoby, której nie znasz
– Nigdy nie wysyłaj pieniędzy w sytuacji kryzysowej, zanim się nie upewnisz, że sytuacja rzeczywiście tego wymaga.
Steve J. Bernas, szef BBB
fot.Wikipedia/123RF Stock Photos
