Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 19:03
Reklama KD Market

Jak nie stracić zielonej karty

Wielu naszych czytelników pojechało na święta do Polski, gdzie przebywa dłuższy czas nie będąc świadomymi konsekwencji, które mogą rzutować na ich prawo stałego pobytu czy uprawnienia do uzyskania obywatelstwa.

Prawo stałego pobytu w USA jest cennym przywilejem, którego należy starannie strzec, gdyż w pewnych warunkach można je utracić. Dzieje się to z dwóch głównych powodów: gdy rezydent porzucił Stany Zjednoczone jako główne miejsce swego zamieszkania, albo złamał prawo czy w inny sposób stał się osobą niepożądaną. W tym artykule wyjaśnimy, jak wyjazdy do Polski mogą przyczynić się do utraty zielonej karty albo opóźnienia otrzymania obywatelstwa.

Na ile czasu możesz wyjechać z USA

Najczęstszą przyczyną utraty zielonej karty jest opuszczenie Stanów Zjednoczonych na zbyt długi czas.
· Nieobecność w USA do 6 miesięcy nie grozi żadnymi konsekwencjami.
· Wyjazd na 6 do 12 miesięcy może spowodować pytania na granicy i lepiej być na nie przygotowanym.
· Nieobecność dłuższa niż 12 miesięcy może być dla inspektora imigracyjnego równoznaczna z porzuceniem Stanów Zjednoczonych, a ponadto przerywa ciągłość rezydencji na potrzebę naturalizacji.


Zielona karta daje prawo wjazdu do USA, ale tylko po nieobecności krótszej niż rok. Jeżeli planujesz długi pobyt za granicą, to postaraj się o tzw. biały paszport (ang. travel document). Gdyby niespodziewane okoliczności zatrzymały cię w Polsce dłużej niż rok, to uzyskaj w amerykańskim konsulacie wizę dla powracających stałych rezydentów (wyjaśniam to w książce pt. "Powrót do Polski").

Wniosek: ponad 12-miesięczna nieobecność w USA stałego rezydenta naraża go na utratę zielonej karty oraz przerywa ciągłość pobytu potrzebną do uzyskania obywatelstwa.

Intencje pozostania w USA

Pobyt dłuższy niż rok poza granicami USA nie powoduje automatycznego anulowania zielonej karty, jest tylko czynnikiem potwierdzającym intencje o porzuceniu statusu amerykańskiego stałego rezydenta. Drugim czynnikiem są zamiary w czasie opuszczania kraju oraz w trakcie pobytu za granicą. Intencją młodego człowieka, który wyjechał do Polski na studia, jest powrót do rodziców w USA. Z zamiarem powrotu wyjeżdża też syn, który musi zająć się chorą matką w Polsce. Gdyby pobyt w Polsce studenta czy syna się przedłużył, cały czas mają oni zamiar powrotu do USA, gdzie jest ich dom.
Oceniając intencje urząd imigracyjny kieruje się obiektywnymi faktami, wskazującymi istnienie wystarczająco silnych związków rezydenta ze Stanami Zjednoczonymi, do których można zaliczyć: długość pobytu poza USA, cel wyjazdu, fakty wskazujące zaplanowany powrót do USA, składanie rozliczeń podatkowych, inne związki z USA takie jak: własność nieruchomości, konta bankowe, karty kredytowe, czy prawo jazdy, zamieszkanie bliskich członków rodziny oraz miejsce zatrudnienia rezydenta.
Twoje intencje mogą również mieć wpływ na decyzję urzędu imigracyjnego o odebranie ci statusu stałego rezydenta w sytuacji, gdy nie przekroczyłeś limitu jednego roku pobytu poza granicami USA. Powiedzmy, że spaliłeś wszystkie mosty i przeniosłeś się do Polski na stałe. Nie potrafiłeś jednak się tam znaleźć i emigrujesz ponownie do USA. Twoją intencją było porzucenie USA, a więc amerykańskiej rezydencji.
Więcej informacji znajdziesz na witrynie urzędu imigracyjnego: www.uscis.gov.


Mit corocznych odwiedzin

Popularnym nieporozumieniem jest przekonanie, że wystarczy wpadać do USA raz w roku, by utrzymać zieloną kartę. Tak nie jest. Coraz częściej słyszy się, że podróżni mają kłopoty na granicy. Jeżeli wróciłeś do Polski na emeryturę, to wyjeżdżałeś z zamiarem przeniesienia się do Polski na stałe i nie jesteś już rezydentem USA tylko Polski, mimo że raz w roku odwiedzasz Stany.

Gdy zamierzasz podróżować, musisz utrzymać bliskie więzy ze Stanami Zjednoczonymi oraz być w stanie je udowodnić. Wyjaśniam tę kwestię dokładnie w książce pt. "Obywatelstwo z przeszkodami".

Należy podkreślić wyraźnie: nie wystarczy co rok wpadać do USA na tydzień, by utrzymać zieloną kartę, trzeba również utrzymać i być w stanie udowodnić rzeczywiste więzi z Ameryką.

Jak uniknąć kłopotów na granicy

Jeżeli wracasz do USA po długiej nieobecności, bądź gotów udowodnić na granicy następujące kwestie:

· Tymczasowy powód swego wyjazdu, np. wakacje, choroba czy śmierć w rodzinie.

· Pierwotnie planowana długość wyjazdu, np. miesiąc (zachowaj bilet lotniczy jako dowód).

· Nieoczekiwane okoliczności, które zatrzymały cię za granicą i nieprzerwany zamiar powrotu.

· Twoje nieprzerwane więzi ze Stanami Zjednoczonymi.

Oto przykłady dowodów na posiadanie więzi z USA: oczekująca praca (jesteś na wakacjach czy urlopie bezpłatnym), rodzina, regularne składanie rozliczeń podatkowych, posiadanie mieszkania czy domu w USA, amerykańskie prawo jazdy, konto w banku, karta kredytowa. Gdy pobyt w Polsce przedłożył ci się ponad rok, to miej przy sobie wizę powracającego stałego rezydenta uzyskaną w amerykańskim konsulacie.

Wniosek

Wiele powodów może przyczynić się do deportacji: skazanie za przestępstwo kryminalne, dwa przestępstwa natury moralnej, posiadanie narkotyków, przemoc domowa. Ale przeciętna osoba najczęściej traci prawo stałego pobytu z powodu porzucenia Stanów Zjednoczonych.

Rada

Uzyskaj amerykańskie obywatelstwo, a unikniesz groźby deportacji oraz będziesz mógł dowolnie podróżować.

Elżbieta Baumgartner

fot.Wikipedia
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama