Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 16:37
Reklama KD Market
Reklama

Bono i spółka nadal w formie

Szacowany dochód z trwającej właśnie trasy koncertowej irlandzkiego giganta U2 wyniesie rekordowe 700 milionów dol. Scena, na której Irlandczycy wystąpili wczoraj na chicagowskim stadionie Soldier Field miała 50 metrów wysokości...
Szacowany dochód z trwającej właśnie trasy koncertowej irlandzkiego giganta U2 wyniesie rekordowe 700 milionów dol. Scena, na której Irlandczycy wystąpili wczoraj na chicagowskim stadionie Soldier Field miała 50 metrów wysokości, a ceny biletów na to wydarzenie muzyczne oscylowały wokół 250 dol. Wtorkowy koncert U2 w Chicago odbył się w ramach trasy koncertowej 360°. Muzycy uraczyli ponad 60 tysięczną publiczność 25 utworami, zaserwowanymi podczas trwającego 2,5 godziny widowiska. Koncert opuścili rozczarowani ci, którzy liczyli na utwory z ostatniego albumu studyjnego U2, „No Line on the Horizon”, wydanego w 2009 roku. Irlandzcy muzycy to jedna z nielicznych grup, która może sobie pozwolić na tego typu zaniedbanie. Ostatnia płyta zespołu nie odniosła sukcesu komercyjnego swoich poprzedniczek, jednak nikt nie spodziewał się aż tak mizernej reprezentacji muzycznej tej publikacji. Fani doczekali się jedynie dwóch kawałków z tej płyty – „I’ll Go Crazy if I Don’t Crazy Tonight” i „Moment of Surrender”. Warto zauważyć, że swój występ w Chicago irlandzki zespół oparł przede wszystkim na kompozycjach z lat 80-tych i 90-tych. Pojawiły się odkurzone nieco utwory takie jak „Miss Sarajevo” z pobocznego i mniej znanego projektu „Passengers”. Mimo nietypowych wyborów repertuarowych, nie ma wątpliwości co do tego, że Bono i spółka są nadal w formie.  Ci, którzy chcieliby podziwiać Irlandczyków jeszcze tego lata w Stanach Zjednoczonych, mogą zarezerwować miejsca na najbliższe koncerty w Filadelfii, Saint Louis, Minneapolis czy Pittsburghu. Występy U2 suportuje grupa Interpol. AS

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama