Ewa Malcher
Wśród rozmaitych rankingów i statystycznych zestawień nie mogło zabraknąć badania dotyczącego sprzedaży i spożycia napojów wyskokowych. Portal RoadSnacks zestawił najbardziej rozpite miasta Illinois.
Okazuje się, że liczba Polaków zamieszkujących Chicago nie przełożyła się na wysoką pozycję Wietrznego Miasta w pijackim rankingu. Chicago zajęło daleką siódmą pozycję. Na pierwszym miejscu uplasowało się Loves Park. To 23-tysięczne miasteczko położone niedaleko Rockford szczyci się najwyższym w stanie wskaźnikiem aresztowań pijanych kierowców oraz zajmuje 13 miejsce w stanie pod względem liczby sklepów monopolowych.
Na drugiej pozycji uplasowała się miejscowość Alton, znajdująca się na południu stanu. Alton pod względem liczby barów zajmuje drugie miejsce, słynie natomiast ze statystycznie najwyższego w Illinois wskaźnika rozwodów. Kolejne trzy miejsca zajmują miasta wchodzące w skład aglomeracji chicagowskiej: Libertyville, Geneva i Grayslake. Wśród miast o najniższym spożyciu alkoholu znalazły się kolejno: DeKalb, McHenry i Hanover Park.
Ranking, choć stworzony z przymrużeniem oka, opierał się na realnych danych statystycznych, takich jak liczba barów i sklepów z akloholem w stosunku do liczebności populacji oraz wskaźnikach rozwodów i aresztowań za jazdę po pijanemu.
(gd)
